"Chce mieć wodę za friko". Minister stanowczo o pomyśle Lewicy

Polska
"Chce mieć wodę za friko". Minister stanowczo o pomyśle Lewicy
Pixabay/Senat RP/Piotr Matusewicz/PAP
Dariusz Klimczak reaguje na propozycję Lewicy. Nawiązał do słów Magdaleny Biejat

- Nie poprę tego rozwiązania - tak minister infrastruktury Dariusz Klimczak zareagował na propozycję Lewicy, by klienci restauracji dostawali pół litra "kranówki" za darmo. W ocenie polityka "to jeszcze nie ten czas". - Dzisiaj woda, a jutro co? - pytał Klimczak. Nawiązując z kolei do słów Magdaleny Biejat stwierdził, że wicemarszałek Senatu "chce mieć 'za friko' wodę w restauracji".

- Nie chciałbym narzucać przedsiębiorcom, że mają za darmo rozdawać. Dzisiaj woda, a jutro co? Nie we wszystkich miejscach w Polsce "kranówka" jest zdatna do picia - mówił w Radiu Zet minister infrastruktury Dariusz Klimczak.

 

W środę odbyło się w Sejmie drugie czytanie przyjętego w lipcu przez rząd projektu nowelizacji ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków, za który odpowiada wiceminister infrastruktury Przemysław Koperski z Nowej Lewicy.

 

W debacie klub Lewicy złożył poprawkę, która zakłada, że klientom restauracji będzie przysługiwało prawo, aby nieodpłatnie otrzymywać pół litra wody z kranu.

Woda z kranu dla klientów restauracji za darmo? Dariusz Klimczak stanowczo: Nie poprę

- Myślę, że to jeszcze nie jest ten czas. Ja nie poprę tego typu rozwiązania - oświadczył Klimczak.

 

Minister dopytywany był też o słowa wicemarszałek Senatu Magdaleny Biejat, która podkreślała, że nastał czas, aby zrobić krok naprzód i "zapewnić każdemu, kto idzie do restauracji, dostęp i prawo do pół litra wody". - Dostęp do wody jest prawem, nie towarem. Nie bójmy się tego powiedzieć - stwierdziła.

 

ZOBACZ: Ryszard Petru: Sikorski będzie premierem, Tusk przekaże pałeczkę

 

- Mamy dzisiaj większe problemy na głowie, jeżeli chodzi o wodę. Działania przeciwpowodziowe, przeciw suszowe, decentralizacja wód polskich, itd. Jak się z tym uporam, chętnie porozmawiam o tego typu kwestiach, bo pani Biejat chce mieć "za friko" wodę w restauracji - odparł minister.

 

Na słowa Klimczaka zareagowała w sieci Biejat. "Niech zgadnę. Jesteśmy krajem na dorobku, gonimy Europę, może w 2075 r. będzie nas stać na to, żeby Polacy dostawali w restauracji kranówkę za darmo. Nie ma czego się bać" - napisała na platformie X. Dodała, że zachęca do poparcia poprawki.

Marta Stępień / mjo / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie