Chiny reagują na zamknięcie polskiej granicy. Media o irytacji Pekinu po decyzji Warszawy

Zamknięcie przez Polskę transportu kolejowego z Białorusią zirytowało Chiny, dla których trasa jest strategicznym szlakiem handlowym i szybszą alternatywą dla drogi morskiej - zauważył dziennik "Financial Times". Pekin uważa, że ta decyzja może być "dążeniem do wywarcia presji na Chiny, które po cichu wspierają działania Rosji w Ukrainie".
Jak ocenił w rozmowie z dziennikiem "Financial Times" Filip Jirousz, analityk z Uniwersytetu w Bazylei, zamknięcie transportu kolejowego przez granicę polsko-białoruską zirytowało Chiny, ale raczej nie wpłynie to na zmianę strategicznego kierunku polityki prowadzonej przez Pekin wobec Moskwy.
"FT" zwrócił uwagę, że "trasa przez Białoruś ma duże znaczenie dla strategicznego szlaku kolejowego prowadzącego z Chin, gdyż połączenie to oferuje (chińskim) eksporterom szybszą alternatywę dla transportu morskiego".
Chińscy handlowcy, z którymi rozmawiała brytyjska gazeta, narzekali, że ich towary utknęły z powodu zamknięcia przez Polskę przejść granicznych. - Wielu klientów, którzy zazwyczaj preferują transport kolejowy, wybrało transport morski - powiedział przedstawiciel firmy logistycznej i spedycyjnej Yuefeng International Logistics z siedzibą w Shenzhen. Wyjaśnił, że transport kolejowy z Chin do Europy zajmuje około 30 dni, w porównaniu z 40-50 dniami drogą morską.
ZOBACZ: Rosyjskie MSZ wzywa Polskę do zmiany decyzji ws. granicy z Białorusią
"Wywarcie presji na Chiny". Pekin zirytowany ruchem MSWiA
"Decyzja o zamknięciu granicy wywołała spekulacje, że Polska i Europa mogą dążyć do wywarcia presji na Chiny w związku z ich cichym poparciem dla wojny Rosji w Ukrainie. Chińskie firmy wypełniają bowiem luki w gospodarce Moskwy, którą porzuciły zachodnie koncerny" - zauważył "FT".
Zapytany przez dziennik, czy utrzymanie otwartej trasy kolejowej daje Europie jakąkolwiek przewagę nad Chinami, Jirousz odpowiedział: "To jest coś (co ma znaczenie), ale nie jestem pewien, czy to może wystarczyć".
Gazeta zwróciła uwagę, że znaczenie transportu kolejowego dla Chin jest szczególnie duże, gdyż napędza chińskie platformy handlu elektronicznego, takie jak Temu i Shein, do szybkiego rozwoju w Europie, po tym, jak prezydent USA Donald Trump ograniczył ich dostęp do rynku amerykańskiego, likwidując zwolnienie podatkowe dla przesyłu małych paczek.
ZOBACZ: Po Ukrainie kolej na Finlandię? Niepokojące ruchy Rosjan
"Jak podała białoruska państwowa agencja prasowa BiełTA, w poniedziałek przywódca Białorusi Alaksandr Łukaszenka powiedział dyplomacie chińskiemu Li Xi, który odwiedził Mińsk, że zamknięcie granicy z Polską jest 'nieprzyjaznym posunięciem wobec Chin'" - napisał "FT".
W nocy ze środy na czwartek Polska otworzy przejścia graniczne z Białorusią, które były zamknięte od 12 września w związku z prowadzonymi rosyjsko-białoruskimi ćwiczeniami wojskowymi Zapad-2025 oraz wtargnięciem rosyjskich dronów w polską przestrzeń powietrzną.
Czytaj więcej