Polska wyprzedziła USA. Pierwsze takie strzelanie z Patriotów

Polskie wojsko po raz pierwszy strzelało z użyciem amerykańskiego systemu obrony powietrznej i przeciwrakietowej Patriot. Cele zostały trafione. Manewry w Ustce były wyjątkowe, bo Patriotów użyto z wykorzystanie zintegrowanego systemu zarządzania walką IBCS. To ewenement na skalę świata. Nie zrobiła tego wcześniej nawet US Army.
Strzelanie odbyło się w ramach ćwiczeń "Żelazny Obrońca", organizowanych jako odpowiedź na rosyjskie manewry Zapad-25. Ćwiczenia obserwował dziennikarz Polsat News - Michał Stela, który jako jedyny miał dostęp do sztabu obserwacyjnego, z którego prowadzono ćwiczenia.
Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, że tego typu ćwiczenia są niezbędne, by Polska mogła rozwijać zdolności operacyjne i utrzymywać pozycję jednej z największych armii NATO.
- Jesteśmy trzecią co do wielkości armią w sojuszu NATO, ale żeby być na podium w zdolnościach operacyjnych, potrzebne są takie ćwiczenia jak te dzisiaj w Ustce, ćwiczenia ze strzelania, pierwszy raz w historii Polski, na polskiej ziemi z systemu Patriot. Budujemy wielowarstwową obronę powietrzną - mówił we wtorek wicepremier.
ZOBACZ: Zełenski ogłasza: Polscy żołnierze przejdą szkolenia z walki z dronami
Oprócz wykorzystania systemu obrony powietrznej i przeciwrakietowej Patriot, w użyciu były także HIMARS-y. Po raz pierwszy w historii zostały zorganizowane również ćwiczenia z zintegrowanego systemu zarządzania walką. Obecnie tylko Polska i Stany Zjednoczone sprawdzają możliwości tego systemu.
Szef MON podkreślił, że systemem IBCS dysponuje tylko amerykańskie i polskie wojsko, ale Polacy wdrożyli go szybciej. - W Stanach Zjednoczonych z takiego systemu strzelano tylko w ramach testów fabrycznych, w Polsce odbyło się pierwsze strzelanie przez jednostkę liniową, która w tym wypadku broni Warszawy, to game changer - dodał.
Gen. Michał Marciniak, pełnomocnik ministra do spraw budowy Zintegrowanej Obrony Przeciwlotniczej i Przeciwrakietowej, podkreślił, że system IBCS zmienia filozofię walki baterii przeciwlotniczych i przeciwrakietowych, integrując dane radarowe i zwiększając odporność na ataki. - To pierwsze na świecie strzelanie z IBCS poza USA - mówił.
- Na czym polega ta rewolucja? Na świecie poza USA i Polską, baterie Patriot strzelają samodzielnie, bez wsparcia IBCS. To sprawia, że są mniej odporne na zniszczenie przez wroga, a dane radarowe, dzięki którym można namierzyć cel, są mniej dokładne. Nie było łatwo wskoczyć na wyższy poziom - zaznaczył wojskowy.
"Rakiety trafiły w cel". Pierwszy sukces wyrzutni Patriot w Polsce
Płk Andrzej Kupis z Dowództwa Generalnego RSZ zaznaczył, że sukces to efekt wielu lat pracy i szkoleń, zarówno w Polsce, jak i w Stanach Zjednoczonych, gdzie polscy specjaliści zdobywali doświadczenie.
Polskie baterie Patriot z IBCS mogą teraz szybko określić zagrożenia i wyznaczyć cele do kontrataku. Strzelanie zakończyło się sukcesem - dwa cele zostały zniszczone.
WIDEO: Polska wyprzedziła USA. Pierwsze takie strzelanie z Patriotów
Kpt. Marcin Pypkowski, dowódca grupy ogniowej Wisła, przypomniał, że przygotowania trwały od 2020 roku, obejmując intensywne szkolenia i treningi.
- Rakiety trafiły w cel, co potwierdza gotowość do realizacji zadań - dodał gen. Sławomir Kojło, szef Zarządu Obrony Powietrznej, podkreślając, że przygotowania trwały trzy lata od momentu odebrania wyrzutni.
Celem ćwiczenia było doprowadzenie baterii Patriot chroniącej Warszawę do pełnej gotowości operacyjnej. System, którego sprawność przećwiczono na poligonie w Ustce, będzie również chronił wschodnią Polskę w ramach programu Narew.
Czytaj więcej