Akcja u wybrzeży Grecji. Dotarli do wraku bliźniaka Titanica

Nurkowie wydobyli pierwsze artefakty z wraku HMHS Britannic, siostrzanego statku Titanica, który zatonął w 1916 roku u wybrzeży Grecji. Wśród skarbów znalazły się lampa sygnałowa, płytki ceramiczne i wyposażenie kabin, które trafią do nowego muzeum w Pireusie.
Nurkowie głębinowi dotarli do wraku HMHS Britannic, siostrzanego statku Titanica, który zatonął w 1916 roku u wybrzeży Grecji po uderzeniu w niemiecką minę. Udało się wydobyć pierwsze przedmioty z pokładu m.in. dzwon obserwacyjny, lampę sygnałową, płytki ceramiczne z łaźni tureckiej oraz część wyposażenia z kabin pierwszej i drugiej klasy w tym srebrne tace, ceramiczne umywalki czy też lornetki.
Grecja. Nurkowie dotarli do wraku Britannica
Greckie ministerstwo kultury w komunikacie opublikowanym w poniedziałek przekazało, że jest to historyczne wydarzenie, które po ponad 100 latach od katastrofy pozwoli przyjrzeć się legendarnemu liniowcowi i życiu na pokładzie. HMHS Britannic był jednym z trzech transatlantyckich statków klasy Olympic, zbudowanych w stoczni Harland & Wolff w Belfaście - obok RMS Titanic i RMS Olympic. Został zaprojektowany jako luksusowy pasażerski statek, który z powodu wybuchu I wojny światowej, nigdy nie spełnił swojej roli.
ZOBACZ: Niezwykłe odkrycie polskich nurków. Wyjątkowy wrak na dnie Bałtyku
Projekt dotarcia do wraku i jego dokumentacji zrealizowano w maju 2025 roku przez 11-osobowy zespół profesjonalnych nurków głębinowych, korzystających ze specjalistycznego sprzętu. Organizatorem badań jest brytyjski historyk amator Simon Mills, założyciel Fundacji Britannic. Nadzór nad pracami sprawował departament greckiego ministerstwa kultury odpowiedzialny za archeologię podwodną.
Ministerstwo przyznało, że ze względu na warunki panujące wokół wraku akcja była "ekstremalna". Silne prądy, duża głębokość i słaba widoczność sprawiły, że niektórych zaplanowanych obiektów nie udało się odzyskać.
Odzyskane eksponaty przewieziono do specjalistycznych laboratoriów w Atenach, gdzie przechodzą proces konserwacji. Po zakończeniu prac trafią na stałą wystawę w nowo budowanym Muzeum Zabytków Podwodnych w Pireusie, w dedykowanej sekcji poświęconej I wojnie światowej. To miejsce ma stać się kluczowym miejsce przyciągającym miłośników zatopionych skarbów i przypominającym o tragicznych losach Britannica.
ZOBACZ: To miała być archeologiczna sensacja. "Pośpieszono się"
"Wrak HMHS Britannic, jako centralny eksponat, przyczyni się do zachowania morskiego dziedzictwa i umożliwi zwiedzającym głębsze zrozumienie tragicznej historii statku oraz epoki, którą reprezentuje" - przekazano w komunikacie.
Tragiczna historia Britannica
HMHS Britannic, siostrzany statek Titanica i Olympica, został zbudowany w stoczni Harland & Wolff w Belfaście i zwodowany w 1914 roku. Zaprojektowany jako luksusowy liniowiec, nigdy nie pełnił tej roli z powodu wybuchu I wojny światowej. Przekształcony w statek szpitalny, służył do transportu rannych żołnierzy.
ZOBACZ: Odsłonili tajemnice Titanica. Wiemy więcej o ostatnich chwilach tragicznego rejsu
21 listopada 1916 roku, podczas rejsu na Morzu Egejskim, Britannic zatonął po uderzeniu w minę morską u wybrzeży wyspy Kea. Zginęło 30 osób głównie dlatego, że śruby statku uszkodziły dwie szalupy ratunkowe, w których ewakuowano załogę i personel medyczny. Dzięki ulepszeniom wprowadzonym po katastrofie Titanica, ewakuacja była skuteczniejsza, a większość z ponad 1000 osób nie odniosła nawet obrażeń.
Wrak Britannica, odkryty w 1975 roku przez Jacques’a Cousteau, spoczywa na głębokości około 120 metrów.
Czytaj więcej