Merz nieugięty ws. umowy z Mercosur. Tuż przed wizytą Nawrockiego złożył deklarację

Prezydent Karol Nawrocki rozpoczął spotkanie z kanclerzem Niemczech Friedrichem Merzem. Tuż przed jej rozpoczęciem niemiecki polityk zapowiedział, że będzie dążył do jak najszybszego sfinalizowania umowy UE z Mercosurem. Porozumieniu otwarcie sprzeciwia się Nawrocki.
We wtorek przed południem rozpoczęła się wizyta prezydenta Karola Nawrockiego w Niemczech. Najpierw przywitał go prezydent Frank-Walter Steinmeier, a przed południem rozpoczęła się jego rozmowa z kanclerzem Friedrichem Merzem.
Politycy rozmawiają w cztery oczy, później będą przewodzić rozmowom plenarnym delegacji obu państw. Prezydentowi towarzyszą podczas wizyty w Berlinie m.in. prezydencki minister Marcin Przydacz i wiceszef MSZ Władysław Teofil Bartoszewski.
Wśród tematów berlińskich rozmów mają być - jak informował wcześniej Przydacz - współpraca w sferze bezpieczeństwa, sprawy związane z UE, relacje transatlantyckie i dwustronne, a także kwestie dotyczące zadośćuczynienia za zbrodnie niemieckie z czasów II wojny światowej.
Polska i Francja przeciwko umowie UE z Mercosurem
Tuż przed rozmową z Nawrockim kanclerz Niemiec poinformował, że będzie dążył do jak najszybszego sfinalizowania umowy między Komisją Europejską a blokiem krajów Ameryki Południowej, Mercosurem.
Kwestia umowy UE z krajami Mercosuru - Argentyną, Brazylią, Paragwajem i Urugwajem - to jeden z tematów, jakie prezydent Polski ma poruszyć we wtorek podczas spotkania z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem w Paryżu.
ZOBACZ: Nawrocki ostrzega przed umową z Mercosur. "Nie jest w interesie polskiego rolnika"
Szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki zaznaczył wcześniej, że w rozmowach z Macronem Nawrocki będzie przekonywać, by budować w UE mniejszość blokującą umowę z Mercosurem.
- Bo jeżeli uda się bardzo mocno wypracować, o ile się uda, stanowisko kategoryczne Polski i Francji, dwóch dużych krajów, to wtedy to może dodać odwagi także mniejszym krajom, być może także dużemu krajowi, jakim są Włochy, do zmiany stanowiska - dodał.
Umowa z Mercosurem. Unia proponuje "hamulec bezpieczeństwa"
Polska i Francja sprzeciwiają się umowie z Mercosurem, ponieważ obawiają się otwarcia europejskiego rynku na żywność z krajów Ameryki Południowej, gdzie standardy produkcji żywności są inne niż te, których muszą przestrzegać unijni rolnicy.
Komisja Europejska, która forsuje przyjęcie umowy, podkreśla, że Mercosur jest jedynym znaczącym partnerem handlowym w Ameryce Łacińskiej, z którym UE nie miała dotąd preferencyjnej umowy handlowej. Tymczasem Unia jest drugim po Chinach największym partnerem tego bloku państw, wyprzedzając Stany Zjednoczone.
ZOBACZ: "Polska najbardziej straci na tej umowie". Europosłanka ostrzega
3 września Komisja Europejska przyjęła umowę handlową z krajami Mercosur. Zaproponowała też porozumienie tymczasowe, które potrzebuje zatwierdzenia przez Parlament Europejski i państwa unijne. W odpowiedzi na obawy o sektor rolny Komisja zapowiedziała "hamulec bezpieczeństwa" w przypadku nadwyżki produktów oraz możliwość rekompensat.
Czytaj więcej