"Pięta achillesowa NATO". Czy to właśnie tu może rozpocząć się globalny konflikt?

Polska
"Pięta achillesowa NATO". Czy to właśnie tu może rozpocząć się globalny konflikt?
Polsat News
Przygotowania NATO i Polski. Czy istnieje realne zagrożenie?

Przesmyk suwalski to niewielki fragment mapy, który w ostatnich dniach urósł do rangi jednego z najważniejszych punktów bezpieczeństwa Europy. Ten wąski pas ziemi na granicy Polski i Litwy, położony między obwodem królewieckim a Białorusią, bywa określany jako "pięta achillesowa NATO". 

To właśnie tutaj krzyżują się interesy Zachodu i Rosji, a eksperci od obronności ostrzegają, że w razie potencjalnego konfliktu region mógłby stać się areną pierwszych starć. Dlaczego ten pozornie spokojny zakątek jest tak strategiczny i jakie zagrożenia wiążą się z jego położeniem? 

Gdzie dokładnie leży przesmyk suwalski i dlaczego jest ważny?

Przesmyk suwalski to obszar długości około 104 km, położony w północno-wschodniej Polsce, w rejonie Suwałk i Augustowa. To właśnie tędy prowadzi jedyny lądowy korytarz łączący Litwę, Łotwę i Estonię z resztą sojuszu NATO. Z jednej strony graniczy z rosyjskim obwodem królewieckim, regionem silnie zmilitaryzowanym, w którym znajdują się bazy wojskowe i systemy rakietowe. Z drugiej strony sąsiaduje z Białorusią, która na chwilę obecną pozostaje sojusznikiem Moskwy.

 

ZOBACZ: Służby wciąż pracują po nalocie dronów. Komunikat MSWiA, setki policjantów w akcji

 

Dla państw bałtyckich przesmyk to jedyna droga, którą można szybko przysłać wsparcie wojskowe i logistyczne z Polski i Europy Zachodniej. Jeśli ten wąski pas ziemi zostałby odcięty, Litwa, Łotwa i Estonia znalazłyby się w (teoretycznej) izolacji. To główny powód, dla którego określa się go jednym z najniebezpieczniejszych miejsc na mapie potencjalnego konfliktu.

 

Eksperci, jak chociażby były oficer brytyjskiego wywiadu Philip Ingram, podkreślają, że ograniczona liczba dróg i mostów sprawia, że wystarczy niewielka operacja militarna, by sparaliżować komunikację w tym rejonie. 

Czy istnieje realne zagrożenie?

Rosja i Białoruś regularnie prowadzą w pobliżu ćwiczenia wojskowe ( od 12 września odbywają się kolejne, pod nazwą Zapad 2025). Scenariusze analizowane przez NATO obejmują: 

  • szybkie zajęcie przesmyku
  • połączenie wojsk obwodu królewieckiego i Białorusi
  • działania hybrydowe, takie jak cyberataki, dezinformacja czy wykorzystanie oddziałów specjalnych do sabotażu witalnej infrastruktury 

ZOBACZ: "Chcemy wysłać sygnał do Władimira Putina". Prezydent spotkał się z pilotami

 

Philip Ingram ostrzega, że koncentracja wojsk w tym regionie nie jest przypadkowa i powinna być traktowana poważnie. 

Przygotowania NATO i Polski. Myśliwce, wojska i nowa infrastruktura

Aby wzmocnić bezpieczeństwo, sojusz zwiększył obecność wojskową na wschodniej flance kraju. W Polsce i krajach bałtyckich stacjonują rotacyjne oddziały (głównie amerykańskie), które ćwiczą wspólne działania. Dodatkowo NATO wdrożyło nadzór powietrzny nad Polską: holenderskie i norweskie myśliwce F-35 są gotowe do reakcji w trybie 24/7.

 

Modernizowana jest również infrastruktura drogowa i kolejowa, by w razie potrzeby szybko przerzucić większe siły lądowe. Polska ma w planach rozbudowę systemu obrony powietrznej i jednocześnie współpracuje z Litwą oraz innymi sąsiadami, aby odpowiednio reagować na potencjalne zagrożenia militarne, cybernetyczne czy informacyjne.

red. / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie