"Chcemy wysłać sygnał do Władimira Putina". Prezydent spotkał się z pilotami

- Polska nie wystraszy się rosyjskich dronów - powiedział podczas wizyty w 31. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Poznaniu-Krzesinach Karol Nawrocki. Prezydent, który określił atak dronów na Polskę jako "rosyjską prowokację" podziękował wszystkim pilotom i żołnierzom za dbanie o bezpieczeństwo Polski. - Zdaliśmy zarówno test polityczny, jak i test wojskowy - podkreślił.
Karol Nawrocki odwiedził w czwartek 31. Bazę Lotnictwa Taktycznego w Poznaniu-Krzesinach (woj. wielkopolskie). Podczas swojego wystąpienia prezydent podziękował żołnierzom biorącym udział w akcji związanej z naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony.
- Chcemy wysłać sygnał do Rosji, do Władimira Putina, że jesteśmy narodem, który nie wystraszył się sowieckiego żołnierza stojącego u bram Warszawy w 1920 roku. Jesteśmy narodem, który nie oddał swojej duszy po 1945 roku i przez blisko 50 lat sowieckiej propagandy, kiedy byliśmy sowiecką kolonią, zachowaliśmy swoją wolność, niepodległość i miłość do ojczyzny - przypomniał prezydent.
Rosyjskie drony. Prezydent: Nie wystraszymy się
- Dzięki wspaniałym polskim pilotom i pilotom naszych sojuszników, Polska która jest w NATO, która osiąga blisko 5 proc. wydatków na siły zbrojne z naszego PKB, nie wystraszy się rosyjskich dronów - stwierdził.
Karol Nawrocki ocenił, że drony nad Polską to była "rosyjska prowokacja", która "była próbą testowania naszych zdolności, w tym umiejętności reagowania polityków m.in. premiera i prezydenta Polski".
ZOBACZ: Rosja "przekroczyła czerwoną linię". Media chcą wysłania sił NATO na granicę z Białorusią
- To była próba sprawdzenia mechanizmu działania w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego i naszej gotowości do reakcji - dodał.
Podkreślił, że "zdaliśmy wszystkie testy". - I test polityczny, i test partnerski w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego, wykonując od nocy swoje zadania dyplomatyczne, a przede wszystkim test wojskowy waszej gotowości do tego, aby na rosyjską prowokację zareagować - powiedział.
Prezydent podziękował pilotom i żołnierzom. - Mamy wspaniałych pilotów, wspaniałych żołnierzy, a zwierzchnik Sił Zbrojnych ma świadomość, skąd przychodzimy, kim jesteśmy i na co jesteśmy gotowi - powiedział.
Rosyjskie drony. Nawrocki: Musimy być każdego dnia przygotowani do wojny
Nawrocki podkreślił również, że chce "prowadzić Polskę i Europę do przyszłości bez wojny".
Jego zdaniem, aby jej nie było nie było "musimy być każdego dnia przygotowani do wojny". - Natomiast politycy muszą wykonywać swoje zadania równie dobrze jak żołnierze Wojska Polskiego - dodał.
ZOBACZ: "Jesteśmy w dużej mierze bezbronni". Michał Dworczyk wskazał luki w polskiej obronie
Nawrocki ocenił także, że wydarzenia po ataku rosyjskich dronów na Polskę można traktować jako sukces, bo udowodniliśmy, że jesteśmy jako kraj gotowi do reagowania.
- Ten sukces 10 września powinien w nas, w osobach odpowiedzialnych za przyszłość Polski, we mnie, jako w prezydencie Polski, w panu premierze, w polskim rządzie, w nas wszystkich zbudzić poczucie głębokiego zadania. Abyśmy byli z każdym rokiem, z każdym miesiącem, z każdym dniem jeszcze lepiej przygotowani do tego, co się może wydarzyć w przyszłości - wyjaśnił.
Premier spotkał się z pilotami. "Jesteście bohaterami"
Wcześniej pilotom biorącym udział w środowej akcji dziękował również Donald Tusk, który w czwartek odwiedził 32. Bazę Lotnictwa Taktycznego w Łasku (woj. łódzkie).
- To już nie są ćwiczenia, nie są to pokazy, manewry, tylko jest to bezpośrednia akcja w powietrzu, która ma na celu ochronę naszej ojczyzny i bezpieczeństwa naszych obywateli - powiedział premier do pilotów.
ZOBACZ: Białoruś ostrzegała Polskę przed dronami. "To było zaskakujące"
- Nie wiem, czy na co dzień tego doświadczacie, ale chcę wam powiedzieć, że jesteście dzisiaj dla wszystkich bez wyjątku, niezależnie od tego, skąd kto pochodzi, jakie ma poglądy, jesteście bohaterami - podkreślił.
Szef rządu dodał, że ich działania mają znaczenie nie tylko dla naszego kraju, ale i pozostałych sojuszników.
- Wiem, jak wymagające jest to, co robicie na co dzień, ile poświęcenia kosztuje, jeśli chodzi o wasze życie rodzinne. Ale od wczoraj nikt nie może mieć wątpliwości, że bez was Polska byłaby bezbronna - ocenił Donald Tusk.
Czytaj więcej