"To zabawne". Rosyjscy propagandyści reagują na drony nad Polską

Świat
"To zabawne". Rosyjscy propagandyści reagują na drony nad Polską
Wikimedia Commons / Rosyjska Duma Państwowa / Ministerstwo Obrony Rosji
Rosyjscy propagandyści o dronach nad Polską

- Doniesienia o dronach nad polskim niebem są rozdmuchiwane, aby wywrzeć presję na Rosję - twierdzi rosyjski poseł Andriej Kolesnik. Prokremlowskie portale zalała seria komentarzy polityków i wojskowych, którzy mówią o rzekomej prowokacji Ukrainy i warszawskiej "rusofobii".

Informacja o naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony pojawiła się w największych mediach z każdego zakątku świata. Doniesienia dotarły także do Rosji. Prokremlowskie portale natychmiast wykorzystały sytuację i cytują komentarze kolejnych polityków, wojskowych i publicystów.

 

W propagandowej narracji słychać znane od wielu lat hasła o prowokacjach, rusofobii i chęci wciągnięcia do wojny krajów NATO.

Rosja. Propagandyści o "wywieraniu presji"

Głos ws. dronów zabrał m.in. przedstawiciel Komisji Obrony Dumy Państwowej Andriej Kolesnik. Zdaniem rosyjskiego parlamentarzysty, Polska chce wykorzystać sytuację i zrobić ogólnoświatowy rozgłos, by doprowadzić do kolejnych sankcji na Rosję.

 

ZOBACZ: Rosja testuje NATO. Zbigniew Parafianowicz o "Operacji szaszłyki"

 

- Tusk jest znanym histerykiem i działa według zasady: jeśli są drony, to dobrze, jeśli nie, to je wymyślimy. Uważam, że doniesienia o dronach na polskim niebie są rozdmuchiwane, aby wywrzeć presję na Rosję. Już teraz widzimy, jak domagają się nowych sankcji wobec Rosji - stwierdził.

 

Zdaniem Kolesnika, Polska najlepiej rozwijała się w latach, gdy blisko współpracowała z Rosją. Teraz jednak, w naszym kraju, panują przede wszystkim nastroje rusofobiczne.

 

- Musimy pozbyć się starych polityków, którzy są w Polsce i nawiązać nowe relacje. Ich obecny rząd narusza suwerenność kraju, działa tylko na polecenie Unii Europejskiej lub Stanów Zjednoczonych. Polska, którą nazistowskie Niemcy pobiły w ciągu miesiąca, powinna zająć się swoimi sprawami wewnętrznymi. Nie powinni angażować się w wielką politykę, ich głosy są zbyt piskliwe - przekonywał.

"Czysta prowokacja". Rosyjski generał o dronach nad Polską

W rosyjskiej narracji nie brakuje także oskarżeń wobec Ukrainy. Zdaniem generała Siergieja Lipowoja, to Kijów jest odpowiedzialny za naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej.

 

ZOBACZ: Rosyjskie ministerstwo "gotowe do rozmów". "Nie planowaliśmy ataków na cele w Polsce"

 

- Pojawienie się dronów na terytorium Polski to czysta prowokacja ze strony Ukrainy, mająca na celu podsycenie antyrosyjskiej histerii zarówno w Polsce, jak i wśród sojuszników z NATO, którzy planują za kilka dni rozpocząć kolejne manewry i ćwiczenia wymierzone w Rosję - wyjaśnił.

 

- Prowokacja ta może mieć na celu stworzenie zarzewia napięcia, które mogłoby przerodzić się w konflikt zbrojny między NATO a Federacją Rosyjską - dodał.

Marcin Jan Orłowski / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie