NATO uruchomiło art. 4. Paktu Północnoatlantyckiego. Wnioskowała o to Polska

Polska
NATO uruchomiło art. 4. Paktu Północnoatlantyckiego. Wnioskowała o to Polska
Polsat News/AP/Markus Schreiber
NATO uruchomiło art. 4. Paktu Północnoatlantyckiego

NATO uruchomiło art. 4. Paktu Północnoatlantyckiego - potwierdził Polsat News rzecznik rządu Adam Szłapka. Jak dodał odbyły się już konsultacje w ramach procedury. Wcześniej premier Donald Tusk informował, że formalny wniosek o to złożyła Polska.

- Konsultacje z sojusznikami przybrały charakter wniosku formalnego o uruchomienie art. 4. NATO - przekazał Donald Tusk po godz. 10 w czasie przemówienia w Sejmie.

 

Jak dodał premier, art. 4. to dopiero początek. - Będziemy oczekiwali w czasie konsultacji zdecydowanie większego wsparcia. To konfrontacja, którą Rosja wypowiedziała wolnemu światu - zaznaczył szef rządu.

 

Po godz. 13 rzecznik rządu Adam Szłapka poinformował w rozmowie z Polsat News, że NATO uruchomiło art. 4. Paktu Północnoatlantyckiego.

Czym jest art. 4. NATO?

Zgodnie z artykułem 4. traktatu założycielskiego NATO, państwa członkowskie mogą zwrócić uwagę Rady Północnoatlantyckiej (głównego politycznego organu decyzyjnego NATO) na sytuację problematyczną i przedyskutować ją z sojusznikami.

 

Artykuł 4. brzmi: "Strony będą się wspólnie konsultowały, ilekroć - zdaniem którejkolwiek z nich - zagrożone będą: integralność terytorialna, niezależność polityczna lub bezpieczeństwo którejkolwiek ze Stron".

 

ZOBACZ: Siedem dronów i pocisk niewiadomego pochodzenia. Nowe informacje służb

 

W historii Sojuszu Północnoatlantyckiego, od 1949 r., na artykuł 4. powołano się siedem razy. Polska uczyniła to w 2022 r., wraz z grupą sojuszników, w związku z pełnoskalową agresją Rosji na Ukrainę, a także wcześniej, w 2014 r., w związku z wywołanym przez Rosję kryzysem na Krymie i w Donbasie.

Rosyjskie drony nad Polską. Wojsko podało liczby

W nocy z wtorku na środę doszło do bezprecedensowego ataku Rosjan w Ukrainie. Bezzałogowce wielokrotnie naruszyły polską przestrzeń powietrzną.

 

Pierwsze naruszenie nastąpiło we wtorek o 23:30, ostatnie w środę o 6:30. Mowa o 19 dronach, z których część nadleciała z Białorusi. Zestrzelono trzy lub cztery z nich.

 

Według informacji polskich służb na godz. 11 znaleziono siedem dronów i pocisk "niewiadomego pochodzenia".

  • Cześniki (pow. zamojski) - 1 dron
  • Czosnówka (pow. bialski) - 1 dron
  • Wyryki (pow. włodawski) - 1 dron (uszkodzony został budynek i samochód osobowy)
  • Krzywowierzba-Kolonia (pow. parczewski) - 1 dron
  • Wyhalew (pow. parczewski) - szczątki pocisku niewiadomego pochodzenia
  • Wohyń (pow. radzyński) - 1 dron
  • Mniszków (pow. opoczyński) - 1 dron
  • Oleśno (pow. elbląski) - 1 dron
Paulina Godlewska / polsatnews.pl
Czytaj więcej
Czy reakcja NATO na naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej jest wystarczająca?
Czy reakcja NATO na naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej jest wystarczająca?

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie