Ukraińcy zaatakowali rosyjski kurort. Media: Był tam Władimir Putin

Świat
Ukraińcy zaatakowali rosyjski kurort. Media: Był tam Władimir Putin
Maptiler.com / Kremlin
Media: Władimir Putin był w Soczi podczas ukraińskiego ataku

W nocy ukraińska armia przeprowadziła atak na Soczi. W kierunku popularnego kurortu wystrzelone zostały bezzałogowce. Jak informuje kanał "Agentstwo. Nowosti", Władimir Putin najprawdopodobniej przebywał wówczas w tym rosyjskim mieście.

O ukraińskim, nocnym ataku na obiekty w Soczi informowały lokalne władze m.in. gubernator Kraju Krasnodarskiego Benjamin Kondratjew.

 

Urzędnik przekazał w mediach społecznościowych, że w wyniku ostrzału zginęła jedna osoba, a mianowicie mężczyzna kierujący samochodem, na który spadły odłamki zestrzelonego drona. Kondratjew poinformował także, że uszkodzonych zostało sześć domów prywatnych.

Wojna w Ukrainie. Ukraińskie drony wycelowane w Soczi

Szczegółowo atak opisał niezależny, rosyjski kanał "Agentstwo. Nowosti". Z ustaleń dziennikarzy wynika, że w ciągu nocy trzykrotnie słychać było syreny alarmowe. Tamtejsze lotnisko zostało także zamknięte na ponad 30 minut.

 

Autorzy zwrócili także uwagę na obecność Władimira Putina w mieście. Wiele wskazuje bowiem na to, że rosyjski prezydent pozostał w kurorcie po telekonferencji grupy BRICS, które odbywało się dzień wcześniej.

 

ZOBACZ: Prezydent Nawrocki mówił o Ukrainie i NATO. Kijów reaguje

 

"Kilka godzin wcześniej do Soczi przyleciał samolot Ił-96-300PU z jednostki lotniczej Rossija o numere rejestracyjnym RA-96024, według danych Flightradar24. To właśnie tym samolotem prezydent poleciał na Alaskę, aby spotkać się z Donaldem Trumpem. Według danych, samolot prezydencki nadal znajduje się w Soczi" - napisano.

 

Jednocześnie przypomniano, że w mieście znajduje się jedna z siedzib Władimira Putina "Ruchy Boczarowa". Wcześniej rosyjski przywódca potrafił przebywać tam tygodniami, ale odkąd ukraińskie drony zaczęły dolatywać do Soczi, praktycznie nigdy tam nie przyjeżdżał.

 

"Na przykład, gdy w listopadzie 2024 roku przybył do Soczi, aby wygłosić przemówienie w Klubie Wałdajskim, spędził w mieście prawdopodobnie tylko jeden dzień, a w nocy był w samolocie" - czytamy w komunikacie.

Marcin Jan Orłowski / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie