Zmasowany atak na Ukrainę. Polska poderwała myśliwce

aktualizacja: Świat Marcin Boniecki / polsatnews.pl / PAP

Dwie osoby, w tym roczne dziecko, zginęły, a 15 zostało rannych w nocnym rosyjskim ataku dronowym na Kijów. Nad budynkiem rządowym w centrum miasta unosi się dym - podały lokalne władze, cytowane przez AP i agencję Reutera. Zestrzelone drony spowodowały pożary w kilku wieżowcach na zachodzie i wschodzie miasta. W związku z atakami na cele w Ukrainie polska poderwała myśliwce.

Zmasowany atak na Ukrainę. Polska poderwała myśliwce
gov.pl
Rosyjski atak na Kijów. Co najmniej dwie osoby nie żyją
Zobacz więcej

Ratownicy medyczni zostali wezwani do dzielnicy Darnica, na wschód od Dniepru, gdzie czteropiętrowy budynek mieszkalny zapalił się od odłamków dronów zniszczonych w nocnym ataku, poinformował mer Kijowa Witalij Kliczko.

 

Lokalne władze, cytowane przez AP i agencję Reutera, przekazały, że w wyniku rosyjskiego ataku zginęły dwie osoby, w tym roczne dziecko. Rannych zostało kolejnych 15 osób.

 

Mer Kijowa Witalij Kliczko napisał w aplikacji Telegram, że hospitalizowane zostały ciężarna kobieta i dwie inne ranne osoby. Odłamki drona spowodowały również pożary na dachach czterech wysokopiętrowych budynków w dzielnicy Swiatoszyńskiej w zachodniej części Kijowa - dodał. Portal RBK-Ukraina podał, że dwa wielopiętrowe budynki zostały częściowo zniszczone.

 

O pożarze na dachu jednego z budynków rządowych poinformował szef administracji wojskowej Kijowa Timur Tkaczenko. Reuters i AP podały, że nad gmachem unosił się gęsty dym.

 

Atak dronowy na Kijów trwał siedem godzin. Świadkowie cytowani przez Reutersa mówili o serii eksplozji, które wstrząsały miastem. Według ich relacji odgłosy przypominały działania jednostek obrony przeciwlotniczej.

Wojna w Ukrainie. Polska poderwała myśliwce

Po północy większość Ukrainy była objęta alertem lotniczym po tym, jak ukraińskie siły powietrzne ostrzegły przed rosyjskimi atakami rakietowymi i dronami.

 

ZOBACZ: Pierwsze szczegóły dotyczące zagranicznych wojsk w Ukrainie. "Tysiące"

 

Dziesiątki eksplozji wstrząsnęły środkowoukraińskim miastem Krzemieńczuk, powodując przerwy w dostawie prądu w niektórych jego częściach, poinformował mer Witalij Małecki na Telegramie.

 

W obliczu zagrożenia atakami lotniczymi zachodniego regionu Ukrainy, Polska uruchomiła własne i sojusznicze samoloty, aby zapewnić bezpieczeństwo powietrzne, poinformowało dowództwo operacyjne polskich sił zbrojnych.

 

Operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa w naszej przestrzeni powietrznej zostało już zakończone w związku z zaprzestaniem uderzeń Federacji Rosyjskiej na cele w Ukrainie.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie