Karol Nawrocki zaprosił papieża do Polski. Prezydent wskazuje możliwą datę

- Zaprosiłem papieża do Polski, widząc okazję na przyjazd papieża w roku 2027 z okazji (rocznicy - red.) objawień Matki Boskiej w Gietrzwałdzie - poinformował prezydent Karol Nawrocki. Podczas konferencji w Watykanie mówił też o rozmowach z Giorgią Meloni ws. umowy z Mercosur.
Prezydent wskazał, że ponowił zaproszenie, które wcześniej wystosował Andrzej Duda. - Rok 2027 byłby doskonałym rokiem do odwiedzin papieża. Oczywiście zostawiam decyzję papieżowi, zaproszenie jest otwarte - zaznaczył Karol Nawrocki, który w piątek spotkał się z Leonem XIV w Watykanie.
W 2027 roku odbędą się obchody 150. rocznicy objawień Matki Boskiej w Gietrzwałdzie. - Kiedykolwiek papież chciałby odwiedzić Polskę, to Polska zawsze przyjmie wizytę papieża z wielkim szacunkiem i wielkim uznaniem, ale sugerowałem, że rok 2027 jest szczególny dla Polaków - dodał prezydent podczas spotkania z dziennikarzami.
Nawrocki wskazał również, że przekazał papieżowi pozdrowienia od prezydenta Donalda Trumpa. - Osobiście poprosił mnie w nieoficjalnej rozmowie, wiedząc, że jadę do Watykanu, abym pozdrowił papieża Amerykanina od prezydenta Stanów Zjednoczonych - wskazał.
Polak aresztowany na Białorusi. Nawrocki: Będę się upominał
Prezydent skomentował również aresztowania polskiego zakonnika na Białorusi. Przez tamtejsze władze jest oskarżano o rzekome szpiegostwo. MSZ i minister ds. służb przekazali, że strona polska traktuje te działania jako prowokację białoruskiego reżimu.
ZOBACZ: Białoruś wzywa polskiego chargé d'affaires. Protest ws. rzekomego szpiegostwa
- Zamierzam na arenie międzynarodowej podejmować wysiłki upominania się o Polaków poza granicami kraju, szczególnie tych, którzy zostali uwięzieni przez Białoruś. To jedno z moich zadań jako prezydenta Polski - mówił Nawrocki.
Zaznaczył, że ta kwestia pojawiła się także podczas rozmów z dyplomacją watykańską.
Umowa z Mercosur. Prezydent o "sygnałach" włoskiej premier
Prezydent przekazał, że sprawa umowy z Mercosur była długim wątkiem podczas jego rozmowy z premier Włoch Giorgią Meloni. - Oczywiście znam specyfikę samych Włoch w kontekście podejścia do Mercosur. Jest nieco inna, niż specyfika polska - zaznaczył Nawrocki.
Wskazał na balans pomiędzy pomiędzy interesami firm i rolników. - W Polsce ten balans wygląda jednoznacznie. Umowa Mercosur jest niekorzystana dla Polski. Ujmuję się za polskimi rolnikami w tej kwestii. Jeśli chodzi o Włochy, jest to nieco bardziej skomplikowane. Nie było konkretnej deklaracji, ale były pewne sygnały świadczące o tym, że pani premier rozważa i wsłuchuje się w głos takich państw jak Polska - powiedział prezydent.
ZOBACZ: Umowa handlowa z Mercosurem przyjęta. KE proponuje porozumienie
Nawrocki ponadto zaznaczył, że w sprawie Mercosur Polska może liczyć na Francję, co prezydent będzie chciał poruszyć podczas swojego spotkania z Emmanuelem Macronem. - Są takie państwa, które wahają się przed podjęciem decyzji. Ja swoje zadanie w spotkaniach dyplomatycznych postrzegam jako tego, który ma przekonywać używając konkretnych argumentów - mówił dalej.
- Wśród nich jest bezpieczeństwo żywnościowe całej Europy, możliwość uzależnienia się od importu, co nie jest dobre dla Polski i Europy - kontynuował prezydent.
Czytaj więcej