Zełenski pokazał efekty rosyjskiego ataku. "Putin demonstruje swoją bezkarność"

"Dziesiątki budynków mieszkalnych zostało uszkodzonych w ciągu nocy w różnych regionach naszego kraju" - poinformował w mediach społecznościowych Wołodymyr Zełenski. Prezydent Ukrainy wskazał, że nocny atak Rosjan stanowi demonstrację bezkarności Putina. "Ta agresja trwa tylko z powodu braku wystarczającej presji" - wskazał.
- Rosja przeprowadziła zmasowany atak na Ukrainę z użyciem dronów i pocisków. Ukraińskie siły powietrzne zestrzeliły znaczną część nadlatujących celów
- Atak spowodował zniszczenia infrastruktury cywilnej i energetycznej
- Prezydent Zełenski nazwał atak demonstracją bezkarności Putina. Polityk planuje rozmowy z zachodnimi przywódcami w celu koordynacji działań zmierzających do osiągnięcia pokoju
W nocy z wtorku na środę Rosjanie przeprowadzili zmasowany atak w różnych regionach Ukrainy. Użyto ponad 500 dronów i wystrzelono 24 pociski manewrujące. Bezzałogowce szturmowe typu Shahed startowały zarówno z terytorium Rosji jak i okupowanego Krymu. Jak podaje agencja Unian, do godz. 9 Ukraińcom udało się wyeliminować 451 celów w powietrzu.
Pozostałe maszyny zdołały osiągnąć cel, powodując szereg zniszczeń, m.in. w infrastrukturze cywilnej, obiektach energetycznych, czy węzłach komunikacyjnych. We wpisie opublikowanym w mediach społecznościowych Wołodymyr Zełenski poinformował, że ucierpiały również osiedla mieszkalne.
Rosja przeprowadziła nocny atak na Ukrainę. Zełenski: Putin demonstruje bezkarność
"Wszystkie niezbędne służby ratunkowe, pracownicy sektora energetycznego i kolejowego pracują obecnie nad usunięciem skutków rosyjskiego ataku (...) Trwają akcje gaśnicze" - poinformował ukraiński prezydent, publikując zdjęcia przedstawiające zniszczenia dokonane przez Rosjan.
Jak wskazał, ataki rosyjskie miały charakter demonstracyjny. "Putin pokazuje swoją bezkarność. I to niewątpliwie wymaga reakcji ze strony świata" - stwierdził.
ZOBACZ: Donald Trump krytykuje Putina. "Jestem nim bardzo rozczarowany"
Zełenski dodał, że działania Rosjan wynikają z "braku wystarczającej presji", która - w jego opinii - powinna być skierowana przede wszystkim w stronę rosyjskiej gospodarki wojennej.
Wojna w Ukrainie. Zełenski spotka się z zachodnimi przywódcami
Wołodymyr Zełenski poinformował, że w ciągu najbliższych dni będzie się naradzać z sojusznikami Ukrainy, z którymi omówi możliwości dotyczące wywierania presji na Rosję. Przypomniał, że za kilka godzin rozpocznie się szczyt państw nordyckich i bałtyckich w Danii.
"Dziś wieczorem zorganizujemy dwustronne spotkanie we Francji, koordynując nasze działania. Przygotowujemy również format Koalicji Chętnych oraz nowe kroki w relacjach z Unią Europejską i Stanami Zjednoczonymi" - napisał prezydent.
ZOBACZ: Zaskakujące słowa Putina. Mówił o Ukrainie w Unii Europejskiej
Zełenski podziękował też "wszystkim, którzy pomagają". "Każdy atak Rosji musi spotkać się z realną odpowiedzią" - podsumował.
Czytaj więcej