"To zadanie numer jeden". Donald Tusk wskazał priorytet rządu

Zadaniem numer jeden dla rządu jest przede wszystkim maksymalizacja udziału Polski we wszystkich projektach z zakresu bezpieczeństwa - mówił premier Donald Tusk, który wziął udział w Międzynarodowym Salonie Przemysłu Obronnego w Kielcach. Szef rządu podkreślał, że jeśli chodzi o wydawanie pieniędzy Polska nie będzie już dłużej "wielką skarbonką" dla firm zagranicznych i państw sojuszniczych.
- Robi wrażenie, prawda? Każdy, kto odwiedził kieleckie targi, ten dobrze wie, jak wielki jest potencjał państwa polskiego. To, co tu widzimy, ma służyć zwiększeniu bezpieczeństwa Polski, możliwości obronnych Polski - mówił premier Donald Tusk podczas 33. Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach. To jedna z trzech największych imprez tej branży w Europie - po londyńskim DSEI i paryskim Eurosatory.
Szef rządu stwierdził, że podczas targów "w sposób spektakularny" widać "wielki potencjał polskich firm, współpracy z zagranicznymi partnerami".
"Nasze najważniejsze zadanie". Premier Donald Tusk o bezpieczeństwie Polski
- Zadaniem numer jeden dla rządu i dla ludzi, instytucji, firm, które współpracują z nami w tej dziedzinie, jest przede wszystkim maksymalizacja udziału Polski w wszystkich projektach. Polska nie będzie już dłużej wielką skarbonką wyłącznie dla firm zagranicznych i dla państw sojuszniczych, jeśli chodzi o wydawanie pieniędzy na zbrojenia, obronę, infrastrukturę służącą bezpieczeństwu państwa - podkreślił Tusk.
- Naszym najważniejszym zadaniem dzisiaj jest wzmacnianie polskich, autonomicznych, suwerennych możliwości produkcyjnych, a w konsekwencji maksymalna samodzielność, jeśli chodzi o obronę ojczyzny - zaznaczył premier.
ZOBACZ: Zełenski pokazał efekty rosyjskiego ataku. "Putin demonstruje swoją bezkarność"
- Widzieliśmy produkty niezwykłe. Serce rośnie, ale nie chodzi tylko o satysfakcję, chociaż ona też jest ważna - zauważył.
Według szefa rządu "to wszystko, co w Kielcach widzimy, składa się na jeden bardzo poważny sygnał". - To polska jest bardzo ważnym eksporterem, to Polska zaczyna być liderem, jeśli chodzi o technologię, myśl techniczną w najbardziej zaawansowanych systemach - powiedział Tusk.
"Dziesiątki miliardów euro". Szef rządu o inwestycjach w obronność
- Podejmujemy decyzje, aby zwiększyć finansowanie dla Polskiej Grupy Zbrojeniowej, a poprzez PGZ - dla polskich instytutów, zarówno cywilnych, jak i wojskowych, naukowych, firm - państwowych i prywatnych, które dzięki tej współpracy, m.in. podpisaniu z PKO BP porozumienia kredytowego na miliardy złotych, na razie to są dwa miliardy, ale w niedalekiej perspektywie może być nawet 12 miliardów - po to, aby zbudować system, który będzie mógł wchłonąć dziesiątki miliardów euro z tytułu programu SAFE, ale nie tylko - ogłosił Tusk.
Dodał, że "nasze marzenia sprzed kilkunastu miesięcy stają się ciałem". - Dzisiaj to też widać w praktyce. Polski sprzęt pomaga Ukraińcom w obronie przed rosyjska agresją i to nie są jednostkowe przypadki. Dostajemy informacje, że polski sprzęt sprawdza się na placu boju - zaznaczył premier.
ZOBACZ: "Demonstracja ideologicznej spójności". Światowe media o wizycie Nawrockiego w USA
Szef rządu powiadomił, że do programu modernizacji zgłosiło się blisko tysiąc polskich firm. - Nie ma żadnego powodu, aby mając lepsze albo porównywalne produkty, kupowali cokolwiek za granicą - podkreślił Tusk.
Tegoroczne targi Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach to rekordowa liczba 811 firm z 35 państw, które prezentują swoją ofertę na ponad 40 tysiącach metrów kwadratowych powierzchni.
W aktualnej edycji uczestniczą m.in. ministrowie obrony Wielkiej Brytanii, Szwecji i Estonii, przedstawiciele resortów obrony Kanady, USA, Włoch i Turcji oraz ambasadorowie z ponad 20 państw. Jak podkreślają organizatorzy, MSPO to nie tylko miejsce prezentacji technologii, ale też forum dyplomacji obronnej, gdzie zapadają decyzje o znaczeniu strategicznym.
Czytaj więcej