Szaleńcza jazda kierowcy porsche. 227 km/h na liczniku

Na drodze ekspresowej S7 piaseczyńscy policjanci zatrzymali 46-latka, który na liczniku swojego Porsche miał 227 km/h. Funkcjonariuszom tłumaczył, że nie zdecydował się zmniejszyć prędkości, choć domyślał się, że jedzie za nim radiowóz. Teraz czeka go wysoki mandat i kilkanaście punktów karnych.
Pod koniec sierpnia policjanci piaseczyńskiej drogówki zatrzymali 46-letniego kierowcę porsche, który przekroczył dozwoloną prędkość na drodze krajowej S7. Mężczyzna niekarany wcześniej za tego typu wykroczenia, na liczniku swojego pojazdu miał 227 km/h - na tym odcinku najwyższa dozwolona prędkość to 120 km/h.
46-latka zatrzymało dwoje funkcjonariuszy jadących nieoznakowanym radiowozem zaopatrzonym w wideorejestrator. Kierującego porsche ukarano mandatem w wysokości 2500 złotych oraz 15 punktami karnymi.
Pędził ponad 200 km/h. Policja opublikowała zdjęcia
Policjanci z Piaseczna zdecydowali się upublicznić zdjęcia z pościgu za 46-latkiem.
ZOBACZ: Próbowali nielegalnie przekroczyć granicę. Somalijczycy zatrzymani
Jak przekazała polsatnews.pl podkomisarz Magdalena Gąsowska z Policji w Piasecznie kierowca sam przyznał funkcjonariuszom, że nie zdecydował się zmniejszyć prędkości nawet wtedy, gdy przeczuwał, że jedzie za nim nieoznakowany radiowóz.
Kierowca porsche zatrzymany. "Ogromne prędkości" na trasie pod Warszawą
Jak informuje podkomisarz Magdalena Gąsowska z Policji w Piasecznie, ukarany przez funkcjonariuszy kierowca Porsche nie był wcześniej notowany za przekroczenie prędkości. Mężczyzna znajdował się w pojeździe sam i nie sprawiał kłopotów podczas zatrzymania.
- Na tym odcinku, niewielka część kierowców porusza się z aż tak ogromną prędkością - mówi podkomisarz Gąsowska.
- Brawurę na drodze możemy przypłacić własnym zdrowiem, a nawet życiem. Nie jesteśmy na drodze sami. Pamiętajmy o tym - dodaje.
Specjalny apel do polskich kierowców. "Postarajmy się"
W związku z sierpniowym zdarzeniem, policjanci piaseczyńskiego Wydziału Ruchu Drogowego opublikowali na swojej stronie internetowej specjalny apel o bezpieczne poruszanie się na drogach.
"Żyjemy w pośpiechu, często gdzieś gonimy, by zdarzyć na czas. Pamiętajmy jednak, że pośpiech jest niestety bardzo złym doradcą oraz powodem wielu niebezpiecznych sytuacji na drodze, dlatego też dla osób łamiących obowiązujące przepisy nie ma taryfy ulgowej!"
Czytaj więcej