Zabójstwo ukraińskiego polityka. Sprawca ujawnił motyw
Podejrzany o zabójstwo byłego przewodniczącego parlamentu Ukrainy Andrija Parubija przyznał się do winy. Mężczyzna oświadczył, że była to "zemsta na ukraińskich władzach". Zaproponował również, by ukraińskie władze poszły na "układ" z Rosją i przeprowadziły wymianę z jego udziałem.

Posiedzenie w sprawie zabójstwa Andrija Parubija rozpoczęło się po godz. 12 (godz. 11 czasu polskiego). Prokuratura wnioskowała do sądu o zastosowanie aresztu bez prawa do wniesienia kaucji. Podejrzany - Mychajło Scelnikow - poinformował, że nie sprzeciwia się takiej decyzji.
Wobec tego sąd we Lwowie uwzględnił wniosek Prokuratury Obwodowej. Podejrzany o dokonanie zbrodni został objęty środkiem zapobiegawczym w postaci aresztu tymczasowego na 60 dni - podało Biuro Prokuratora Generalnego w komunikacie na Telegramie.
Podejrzany o zabójstwo zaproponował Ukrainie wymianę z Rosją
Zaskakujący w sprawie okazał się wniosek podejrzanego. Ten zwrócił się do ukraińskich służb, by oddały go Rosji w zamian za żołnierzy armii Ukrainy, przebywających w niewoli. "Podejrzany o zabójstwo deputowanego Parubija przyznał się do winy podczas rozmowy z dziennikarzami. Oświadczył, że była to 'zemsta na ukraińskich władzach'. Ponadto chce, aby wymieniono go na ukraińskich żołnierzy znajdujących się w rosyjskiej niewoli” – podał Suspilne Lwów na Telegramie.
Czyn podejrzanego 52-latka został zakwalifikowany jako przestępstwo na podstawie dwóch artykułów kodeksu karnego Ukrainy, dotyczących umyślnego zabójstwa oraz nielegalnego posiadania broni. Ukraińska Prokuratura Generalna podała w poniedziałek, że mężczyzna zatrzymany w sprawie zamachu na Parubija to mieszkaniec Lwowa.
ZOBACZ: Mapa na ścianie wywołała lawinę spekulacji. "Prawdopodobne cele Rosji"
Były przewodniczący parlamentu Ukrainy został zastrzelony w sobotę przed domem we Lwowie przez mężczyznę poruszającego się rowerem elektrycznym i udającego kuriera jednej z firm dostawczych. W kierunku polityka, który zginął na miejscu, zabójca oddał około ośmiu strzałów z broni krótkiej.
Jak podkreślał później prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, "wszystkie okoliczności tego makabrycznego morderstwa muszą zostać wyjaśnione". Dodawał, że chodzi o "kwestię bezpieczeństwa kraju w stanie wojny".
Kim był Andrij Parubij?
Andrij Parubij urodził się w mieście Szeptycki (dawniej Krystynopol i Czerwonogród) w obwodzie lwowskim. Karierę polityczną rozpoczął w Radzie Obwodowej we Lwowie, gdzie był deputowanym. Następnie został wiceprzewodniczącym tego gremium.
Był aktywnym uczestnikiem rewolucji godności (znanej też jako eurorewolucja) w latach 2013-2014. Pełnił funkcję faktycznego komendanta i lidera miasteczka namiotowego oraz dowódcy oddziałów Samoobrony Majdanu. W 2014 r. został sekretarzem Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy, jednak pracował na tym stanowisku krócej niż pół roku.
ZOBACZ: Atak na byłego premiera Czech. Polityk trafił do szpitala
W 2016 r. Parubij został wybrany na przewodniczącego Rady Najwyższej. Pełnił tę funkcję do 28 sierpnia 2019 r. Był jednym z głównych orędowników ustawy "o zapewnieniu funkcjonowania języka ukraińskiego jako państwowego", uchwalonej w kwietniu 2019 r.
We wtorek w soborze archikatedralnym św. Jura we Lwowie odbyła się uroczystość pogrzebowa Parubija. Były przewodniczący parlamentu Ukrainy został pochowany na Cmentarzu Łyczakowskim.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
Czytaj więcej