Awaria systemu alarmowego pogotowia. Komunikat służb

Doszło do awarii systemu odpowiadającego za obsługiwanie zgłoszeń kierowanych do pogotowia ratunkowego. Wystąpił problem przy przekazywaniu zleceń dla zespołów ratownictwa medycznego.
Wystąpienie awarii Systemu Wspomagania Dowodzenia Państwowego Ratownictwa Medycznego (SWD PRM), do której doszło w środę przed południem potwierdził Interii Mazowiecki Urząd Wojewódzki w Warszawie.
Wcześniej RMF24 informowało, że problem dotyczy przekazywania zleceń wyjazdów zespołom ratownictwa medycznego.
Awaria systemu alarmowego pogotowia ratunkowego
Natomiast Biuro Prasowe Urzędu Miejskiego Wrocławia wydało komunikat, w którym stwierdzono, że awaria wystąpiła już w nocy.
"Prosimy mieszkańców o cierpliwość i rozwagę. W przypadku zgłoszeń o mniejszym priorytecie czas oczekiwania może być dłuższy niż zwykle" - poinformowało.
"Czas oczekiwania na przyjęcie zgłoszenia może być znacznie dłuższy. Dyspozytorzy mają utrudniony kontakt z zespołami ratownictwa medycznego – korzystają z telefonów służbowych zamiast radiostacji. Mapy lokalizacji karetek nie działają, co dodatkowo utrudnia kierowanie zespołów" - wyjaśnia Biuro Prasowe Urzędu Miejskiego Wrocławia.
ZOBACZ: W oknie życia w Sosnowcu znaleziono dziecko. Ma 10 dni
Więcej szczegółów ujawnili na swoich mediach społecznościowych ratownicy medyczni. Przekazali, że "nie działają również radiostacje".
"Dyspozytorzy dzwonią do zespołów ratownictwa medycznego na numery służbowe. Sytuacja jest bardzo trudna" - dodano.
Poinformowano również o konkretnych przypadkach, w których problem z komunikacją stanowił zagrożenie dla zdrowia i życia obywateli. Przekazano, że połączenie z "zatrzymaniem krążenia oczekiwało w próżni na odebranie ponad 13 minut", a na miejsce wypadku drogowego z dwiema osobami w stanie krytycznym dojechały wszystkie służby z wyjątkiem pogotowia.
Awaria systemu zgłoszeń pogotowia. Ministerstwo wydało komunikat
Po godzinie 13, na swoich mediach społecznościowych, wydało również oświadczenie Ministerstwo Zdrowia, w którym poinformowało, że "w godzinach przedpołudniowych doszło do awarii serwera baz danych Systemu Wspomagania Dowodzenia Państwowego Ratownictwa Medycznego".
ZOBACZ: Nowe informacje ws. Polaków, którzy zaginęli w Alpach. Komunikat MSZ
Zakomunikowało, że "działa numer alarmowy 999, a połączenia są odbierane przez dyspozytorów medycznych". Dodano, że "zgłoszenia z numeru 112 przekazywane są do dyspozytorni medycznej telefonicznie", a "obsługa zgłoszeń jest realizowana zgodnie z procedurami".
Wkrótce więcej informacji
Czytaj więcej