Katastrofa helikoptera w Wielkiej Brytanii. Wśród ofiar dwoje Polaków

Świat
Katastrofa helikoptera w Wielkiej Brytanii. Wśród ofiar dwoje Polaków
Wikimedia Commons / D. Miller / Google Maps
Trzy osoby zginęły w wypadku helikoptera. Wśród ofiar byli Polacy

Dwójka Polaków zginęła w katastrofie helikoptera na wyspie Wight - podały brytyjskie media. 52-latka i 49-latek lecieli śmigłowcem w towarzystwie jeszcze dwóch osób. Jedna z nich również zginęła w wypadku, a druga znajduje się w ciężkim stanie w szpitalu.

W katastrofie helikoptera na wyspie Wight zginęły trzy osoby, a jedna jest w stanie krytycznym. Dwie ofiary to Polacy - podała Isle of Wight County Press, lokalna gazeta brytyjskiej wyspy. 

 

Do zdarzenia doszło w poniedziałek, na południowym wybrzeżu Wielkiej Brytanii - poinformowała we wtorek stacja Sky News, powołując się na wpis na Facebooku córki jednej z ofiar.

Tragedia w Wielkiej Brytanii. Cztery osoby zginęły w katastrofie śmigłowca, w tym dwójka Polaków

Śmigłowiec Robinson R44 II wystartował z lotniska Sandown ok. godz. 9 rano czasu lokalnego (godz. 10 czasu polskiego). 

 

52-letnia Polka i 49-letni Polak z jeszcze jedną osobą oraz pilotem. Odbywała się w nim lekcja latania. Maszyna rozbiła się na polu między między wioską Godshill i nadmorskim miasteczkiem Shanklin około godz. 9:20.

 

ZOBACZ: Ratowali migrantów z morza. Ostrzelano ich "bez żadnego ostrzeżenia"

 

Policja, straż pożarna oraz ratownicy medyczni zorganizowali zakrojoną na szeroką skalę akcję ratunkową. Przybyli na miejsce zdarzenia wkrótce po tym, jak helikopter miał "kręcić się" w spirali tracąc kontrolę.

 

 

W Isle of Wight County Press podał, że naoczny świadek, który przejeżdżał w pobliżu, opisał jako "wstrząsającą" chwilę, w której widział, jak śmigłowiec opadał i uderzył w żywopłot.

 

ZOBACZ: Katastrofa samolotu Air India. Pojawiła się zaskakująca teoria

 

- W tej chwili nie jesteśmy w stanie udzielić dalszych informacji na temat osób, które ucierpiały w wypadku, ponieważ trwają działania mające na celu skontaktowanie się z ich rodzinami i udzielenie im wsparcia - powiedział rzecznik lokalnej policji.

 

PAP zwróciła się do Ambasady RP w Londynie o potwierdzenie tych informacji, ale do momentu nadania depeszy nie otrzymała oficjalnej odpowiedzi.

jkn / mjo / PAP / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie