Pogodowy zwrot akcji. Upały wracają do Polski, koniec chłodnych dni

Polska
Pogodowy zwrot akcji. Upały wracają do Polski, koniec chłodnych dni
Pixabay/infinityharmony7
Upały w Polsce wracają, termometry wskażą ponad 30 st. C

Odczuwana do niedawna fala ciepłego powietrza nie była ostatnim powiewem lata tego roku. Jak poinformowała synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Dorota Pacocha, do Polski powracają upały. W czwartek termometry ponownie wskażą wartości ponad 30 stopni Celsjusza. Według ekspertów nie będzie to ostatni taki powiew lata w tym roku.

- W czwartek do Polski zacznie napływać masa ciepłego powietrza, na sporym obszarze pojawią się upały - przekazała synoptyk z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Ponadto oceniła, że nawroty wysokich temperatur będą się jeszcze w tym roku powtarzać.

 

W poniedziałek zachmurzenie małe i umiarkowane, na północnym wschodzie możliwe deszcze i burze z opadami do 20 mm. Temperatura umiarkowana, od 16 st. C na północnym wschodzie i Podhalu do 21 st. C na południu i około 17 st. C w centrum. Wiatr słaby i umiarkowany, podczas burz porywisty, w porywach do 50 km/h.

 

Noc z możliwymi burzami na północy i wschodzie kraju, podczas których opady sięgną 10 mm, a porywy wiatru 60 km/h. Zachmurzenie będzie umiarkowane i duże. Na termometrach od 6 st. C na północy, około 10 st. C na zachodzie i do 14 st. C nad morzem i w centrum kraju. Chłodniej w rejonach podgórskich, tam od 2 do 5 st. C. Wiatr słaby, pojawią się także mgły ograniczające widzialność do 400 m.

Pogoda w najbliższych dniach

Wtorek w dalszym ciągu z możliwymi burzami i opadami deszczu, głównie na północy kraju. W trakcie burz opady do 15 mm, niewykluczone są drobne opady gradu. Temperatura od 15 st. C na północy, około 21 st. C w centrum, na południu z kolei do 24 st. C. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, z porywami do 60 km/h w trakcie burz.

 

ZOBACZ: Na Wiśle padł rekord. Najniższy pomiar w historii

 

- Noc z wtorku na środę będzie na ogół pogodna, zachmurzenie jedynie chwilami duże - powiedziała synoptyk. Miejscami utworzą się mgły, które będą ograniczały widzialność do 200 m. Temperatura wyniesie od 12 do 14 st. C w całym kraju, tylko na północnym wschodzie chłodniej, około 5 st. C. Wiatr słaby, wiejący ze zmieniających się kierunków.

Upał w Polsce. Lato wciąż odczuwalne

Od czwartku w Polsce spodziewane są upały. Temperatury wyniosą powyżej 30 st. C. - Na razie wygląda na to, że ta ciepła masa powietrza, która napłynie w czwartek utrzyma się do soboty. W niedzielę może być już chłodniej, ale termometry pokażą po 25-26 st. C - oceniła synoptyk.

 

 

W czwartek termometry pokażą ponad 30 st. C. w rejonach województw śląskiego, świętokrzyskiego, mazowieckiego, łódzkiego, opolskiego, wielkopolskiego oraz w woj. lubuskim i na Dolnym Śląsku, gdzie maksymalnie nawet 32 st. C. Z kolei w piątek fala upałów przesunie się na południowy wschód, utrzymując się na Mazowszu i na południe od niego. W sobotę w większości kraju temperatury od 

22 do 28 st. C, natomiast na Lubelszczyźnie i Podkarpaciu średnio do 30 st. C.

Patryk Idziak / polsatnews.pl / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie