Dron spadł na pole kukurydzy. Szef MSZ zapowiada protest

Kolejne naruszenie naszej przestrzeni powietrznej ze Wschodu potwierdza, że najważniejszą misją Polski wobec NATO jest obrona naszego własnego terytorium - napisał w środę wicepremier, szef MSZ Radosław Sikorski. Zapowiedział, że będzie protest MSZ wobec sprawcy.
Nieznany obiekt w nocy z wtorku na środę spadł i eksplodował na polu kukurydzy w okolicy miejscowości Osiny w powiecie łukowskim na Lubelszczyźnie. To dron wojskowy, najprawdopodobniej tzw. wabik, pozbawiony głowicy bojowej, zwierający jedynie niewielką ilość materiałów wybuchowych - przekazało źródło zbliżone do resortu obrony.
Wybuch w Osinach. Radosław Sikorski zapowiada protest
Szef MSZ Radosław Sikorski, odnosząc się do sprawy, napisał w środę po południu na platformie X, że "kolejne naruszenie naszej przestrzeni powietrznej ze Wschodu potwierdza, że najważniejszą misją Polski wobec NATO jest obrona naszego własnego terytorium". "Będzie protest MSZ wobec sprawcy" - zapowiedział.
Według rzecznika MSZ Pawła Wrońskiego, będzie to nota protestacyjna skierowana do strony rosyjskiej w związku z naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej. Jak podkreślił Wroński, to standardowe działanie w takiej sytuacji. Zaznaczył, że o incydencie zostały poinformowane państwa sojusznicze w NATO.
W związku z incydentem wszczęte zostało postępowanie, które prowadzone jest wstępnie w kierunku art. 163 Kodeksu karnego, czyli przestępstwa sprowadzenia bezpośredniego zagrożenia dla życia i zdrowia człowieka.
ZOBACZ: Eksplozja w Osinach. BBN zapewnia: Prezydent na bieżąco informowany
Prokurator okręgowy w Lublinie Grzegorz Trusiewicz poinformował, że na miejscu pracuje łącznie z nim pięciu prokuratorów, w tym z wydziału ds. wojskowych. W trwających oględzinach miejsca zdarzenia wezmą udział również biegli z zakresu wypadków lotniczych i materiałów wybuchowych.
W środę po południu szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował, że był to dron rosyjski.
Czytaj więcej