Europejscy przywódcy po spotkaniu z Trumpem. Wskazali priorytet

- Koalicja chętnych, która zobowiązała się pomóc wzmacniać Ukrainę, będzie współpracować ze Stanami Zjednoczonymi w kwestii gwarancji bezpieczeństwa - oświadczył premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer. Również inni przywódcy oświadczyli, ze kwestia ta jest priorytetem.
- Koalicja chętnych, czyli grupa 31 krajów, które zobowiązały się pomóc wzmacniać Ukrainę, będzie współpracować ze Stanami Zjednoczonymi w kwestii gwarancji bezpieczeństwa - powiedział premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer w Waszyngtonie.
To pierwszy z "dwóch istotnych rezolutów" jakie osiągnięto, zdaniem szefa brytyjskiego rządu, podczas dyskusji prowadzonej między europejskimi przywódcami, prezydentem USA Donaldem Trumpem i prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w Białym Domu.
- Drugi efekt spotkania to perspektywa dwustronnego spotkanie przywódcy Rosji Władimira Putina i Zełenskiego, a następnie spotkania trójstronnego, w którym weźmie udział Trump - stwierdził Starmer.
Szczyt w Waszyngtonie. Gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy
Z kolei prezydent Francji Emmanuel Macron z rozmowie z AFP oświadczył także, że kwestia ewentualnych ustępstw terytorialnych Ukrainy nie została poruszona podczas rozmów w Białym Domu.
- Dzisiaj w ogóle nie poruszaliśmy tego tematu - powiedział dziennikarzom prezydent Francji. - I to z dwóch powodów. Po pierwsze, priorytetem są gwarancje bezpieczeństwa, a po drugie, stwierdziliśmy, że to właśnie należy omawiać dwustronnie i trójstronnie - wyjaśnił.
ZOBACZ: Pytanie o wysłanie amerykańskich żołnierzy. Szef NATO Mark Rutte o "deklaracji" USA
Natomiast zdaniem prezydenta Finlandii Alexandra Stubba szczegóły gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy mogą zostać dopracowane przez europejskich liderów biorących udział w spotkaniu z Donaldem Trumpem w ciągu najbliższego tygodnia.
Spotkanie Putin - Zełenski. Uzgodnienia Trumpa
Kanclerz Niemiec Friedrich Merz powiadomił wcześniej tego dnia, że prezydent Trump uzgodnił z Władimirem Putinem, że prezydent Rosji spotka się z prezydentem Zełenskim w ciągu najbliższych dwóch tygodni.
Macron stwierdził podczas rozmowy z dziennikarzami w Waszyngtonie, że europejskie siły zbrojne powinny w przyszłości uczestniczyć w operacjach pokojowych na Ukrainie. - Będziemy potrzebować silnej armii ukraińskiej i będziemy musieli wesprzeć Ukrainę w terenie – powiedział.
ZOBACZ: Strój Zełenskiego w centrum zainteresowania. Szybka riposta
W opinii brytyjskiego szefa rządu, podczas spotkania w Białym Domu między siedmioma europejskimi przywódcami, prezydentem USA Donaldem Trumpem i prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, panowało "poczucie jedności".
- W przypadku niektórych z kwestii, czy to będzie kwestia terytorium, wymiany jeńców wojennych, czy bardzo poważna kwestia powrotu dzieci, oczywiste jest, że Ukraina musi zasiąść do stołu negocjacyjnego - zaznaczył Starmer.
- Dziś poczyniliśmy realne postępy – podsumował poniedziałkowe spotkanie polityków w Waszyngtonie.
"Putin rzadko bywa godny zaufania". Scenariusz w przypadku fiaska
Prezydent Francji przyznał, że "nie jest przekonany, czy Rosja chce pokoju". Podobne odczucia ma prezydent Finlandii Alexander Stubb
- Putin rzadko bywa godny zaufania. Pozostaje więc pytanie, czy wystarczy mu odwagi, by przybyć na tego typu spotkanie. Czy wystarczy mu odwagi, by przybyć na spotkanie trójstronne, czy też po raz kolejny spróbuje grać na czas? - powiedział Stubb fińskiej prasie odnosząc się do zapowiedzi Trumpa, że rozpoczął już przygotowania do spotkania z Zełenskim i Putinem.
- Jeśli ten proces zostanie odrzucony, wszyscy zgadzamy się, że sankcje będą musiały zostać zaostrzone, a w każdym razie konieczne będzie zajęcie stanowiska, które wywrze większą presję na stronę rosyjską - powiedział prezydent Francji po spotkaniu europejskich liderów z prezydentem USA w Waszyngtonie.
Czytaj więcej