Groźby w stronę Europy i USA. "Są w zasięgu naszego rażenia"

Irański deputowany zagroził Europie oraz Stanom Zjednoczonym. - Wszystkie kraje starego kontynentu mają być w zasięgu irańskich rakiet - mówił w niedzielę Amir Hajat-Mokadam. - Możemy przemieścić nasze statki w odległości 2000 kilometrów od USA i stamtąd zaatakować Waszyngton, Nowy Jork i inne miasta - dodał.
- W tej chwili wszystkie kraje europejskie znajdują się w zasięgu naszego rażenia - mówił w niedzielę irański parlamentarzysta z Komisji Bezpieczeństwa Narodowego i Polityki Zagranicznej dla serwisu Didban Iran.
Amir Hajat-Mokadam stwierdził również, że Teheran może zaatakować nie tylko stary kontynent, ale również Stany Zjednoczone.
- Możemy przemieścić nasze statki w odległości 2000 kilometrów od USA i stamtąd zaatakować Waszyngton, Nowy Jork i inne miasta - kontynuował. - Siły Powietrzno-Kosmiczne IRGC (Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej - red.) od 20 lat pracują nad umożliwieniem ataku na Amerykę z irańskich okrętów. Nawet jeśli jeszcze nie opracowaliśmy tej technologii, pozostaje ona w naszym zasięgu - powiedział polityk.
ZOBACZ: Projekt Flamingo w produkcji. Ukraińska broń dosięgnie Syberii
Wypowiedź polityka padła krótko po ostrzeżeniach państw E3 - Wielka Brytania, Francja i Niemcy. Poinformowały, że są gotowe do przywrócenia sankcji w ramach mechanizmu "snapback", jeśli Iran nie powróci do rozmów nuklearnych do końca sierpnia.
Iran grozi Europie i USA. "Są w zasięgu naszego rażenia"
Zdaniem gen. IRGC Jahji Rahima Safawiego, głównego doradcy ds. wojskowych najwyższego duchowo-politycznego przywódcy kraju ajatollaha Alego Chameneia, wybuch kolejnego konfliktu Iranu z Izraelem lub Stanami Zjednoczonymi jest prawdopodobny - podał Iran International.
- Nie jesteśmy w stanie zawieszenia broni, jesteśmy w stanie wojny. Nie spisano żadnego protokołu, rozporządzenia ani porozumienia między nami a USA ani Izraelem – zauważył. - Potem może już nie być więcej wojen.
Zdaniem Jerusalem Post, Iran dysponuje coraz większym arsenałem pocisków manewrujących i balistycznych takich jak Hoveyzeh, o zasięgu około 1350 km lub "Abu Mahdi", który może przelecieć około 1000 km. Izraelska gazeta uspokaja jednak twierdząc, że ograniczony zasięg pocisków nie pozwoliłby na uderzenie na kontynentalną część USA bez wysuniętych baz morskich.
ZOBACZ: Rosja atakuje przed negocjacjami pokojowymi. Są zabici i ranni
Iran w przeszłości wysyłał już okręty wojenne na misje na Atlantyku. W 2021 roku zrobiły to statki Makran oraz Sahand. Ta druga jednostka zatonęła w Bandar Abbas w 2024 roku, po wywróceniu się w porcie.
Według doniesień siły amerykańskie oraz ich sojuszników przeciwdziałały aktywności morskiej forty Iranu poza Zatoką Perską. Na początku tego roku potwierdzono przeprowadzenie operacji cybernetycznej przeciwko irańskiemu statkowi wywiadowczemu w regionie Morza Czerwonego, który tworzył szereg napięć na tych wodach.
Czytaj więcej