Defilada z okazji Święta Wojska Polskiego. Transmisja na żywo w Polsat News
Defilada wojskowa w Warszawie była punktem kulminacyjnym tegorocznych obchodów Święta Wojska Polskiego. Wzięło w niej udział około 4 tys. żołnierzy i 300 sztuk sprzętu. Paradę obserwowali m.in. prezydent, premier oraz marszałek Sejmu. Po raz pierwszy w historii warszawska defilada została uzupełniona o równoległą paradę morską na Bałtyku, w pobliżu Helu.

Tydzień, w który wypada 15 sierpnia – święto obchodzone w rocznicę zwycięskiej dla Polski Bitwy Warszawskiej 1920 roku – to już tradycyjnie okres wielu wydarzeń związanych z upamiętnieniem Bitwy i wojny polsko-bolszewickiej 1920 roku oraz publicznych imprez, w które angażuje się Wojsko Polskie.
Centralne obchody Święta Wojska Polskiego rozpoczęły się w czwartek od uroczystego capstrzyku i apelu pamięci przed Pomnikiem Poległych w 1920 r. na Cmentarzu Wojskowym na warszawskich Powązkach.
Piątkowe obchody w 105. rocznicę zwycięskiej bitwy rozpoczęły się od mszy w Katedrze Polowej Wojska Polskiego; o godz. 10 odbyła się uroczysta zmiana posterunku przy Grobie Nieznanego Żołnierza na warszawskim Placu Józefa Piłsudskiego, podczas której najważniejsi oficjele oddadzą hołd poległym.
ZOBACZ: Nawrocki poradził Trumpowi, jak negocjować z Rosją. "Zachęcał prezydenta"
Premier Donald Tusk natomiast odwiedził z rana siedzibę jednostki GROM - jednej z najbardziej znanych jednostek polskich Wojsk Specjalnych.
Święto Wojska Polskiego. Defilada w Warszawie. Ważna zmiana
Podobnie jak w ubiegłym roku, najważniejszym i kulminacyjnym punktem obchodów Święta Wojska Polskiego była defilada wojskowa, która odbyła się w południe na warszawskiej Wisłostradzie. W tym roku po raz pierwszy defilada na lądzie i w powietrzu była również uzupełniona o element morski – okręty Marynarki Wojennej wzięły bowiem udział w równoległej paradzie morskiej, która odbędzie się na wodach Bałtyku w pobliżu Helu.
Start defilady pod hasłem "Dziękujemy za Waszą Służbę” poprzedziły wystąpienia prezydenta Karola Nawrockiego oraz wicepremiera, ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza.
Wzdłuż Wisły przemaszerowało ponad 4000 żołnierzy wszystkich rodzajów Sił Zbrojnych RP. W defiladzie udział wzięło także niemal 200 żołnierzy z wojsk i struktur sojuszniczych: ze Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Francji i Rumunii, a także reprezentacje Wielonarodowej Dywizji Północny – Wschód, której dowództwo znajduje się w Elblągu oraz zlokalizowanego we francuskim Strasburgu Eurokorpusu.
Żołnierzom towarzyszyło niemal 50 statków powietrznych, w tym samolotów F-16 oraz 300 jednostek sprzętu znajdującego się na wyposażeniu Wojska Polskiego, w tym czołgów Leopard, K2 i Abrams czy wozów bojowych Borsuk i Rosomak, wyrzutni przeciwlotniczych Patriot czy systemów artyleryjskich HIMARS.
ZOBACZ: "Największa w historii". Wojsko ćwiczy przed defiladą, na ulicach ciężki sprzęt
Szef sztabu Generalnego WP gen. Wiesław Kukuła mówił podczas próby generalnej w niedzielę, że celem defilady jest m.in. pokazanie trwającej transformacji, jaką przechodzą polskie siły zbrojne. - W trakcie defilady będziemy prezentować zarówno tarczę, jak i miecz - mówił. Dodał, że to jest w pełni zbieżne z naszą strategią, która zakłada przygotowanie państwa do obrony. To również tzw. głębokie rażenie, czyli typowe odstraszanie - powiedział szef Sztabu Generalnego WP, wskazując na takie systemu, jak samoloty F-16 i wyrzutnie rakiet HIMARS oraz Homar-K, które będzie można zobaczyć podczas defilady.
Tegoroczna defilada dla wielu jednostek była okazją do zaprezentowania nowego sprzętu, który, choć pozostaje na wyposażeniu wojska od wielu miesięcy, w wielu przypadkach dopiero niedawno trafił do swoich docelowych jednostek. Okazję "pochwalić się" nowym sprzętem mieli, poza pancerniakami z Wesołej, m.in. Podhalańczycy wyposażeni w nowe Rosomaki czy żołnierze z warmińsko-mazurskiej 16. Dywizji Zmechanizowanej wyposażeni w nowe czołgi K2.
Oprócz sprzętu stricte bojowego na defiladzie zobaczyć można było także maszyny przeznaczone do innych zadań. To m.in. wozy ewakuacji medycznej zbudowane na podwoziu transporterów Rosomak. W roli dowódcy właśnie takiego pojazdu na defiladzie wystąpiła jedna z ok. 270 kobiet-żołnierzy, które wzięły udział w defiladzie.
Święto Wojska Polskiego. Defilada w Warszawie to nie wszystko
W sobotę, 16 sierpnia, odbędzie się uroczyste otwarcie budowanego od 2020 roku Muzeum Bitwy Warszawskiej w podwarszawskim Ossowie połączone z rekonstrukcją bitwy 1920 roku. Na ekspozycji zobaczyć będzie można m.in. związane z uczestnikami bitwy artefakty. W ramach imprezy zaplanowane są m.in. pokazy współczesnego i historycznego sprzętu wojskowego czy występy Państwowego Zespołu Ludowego Pieśni i Tańca "Mazowsze" oraz Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego oraz – jak zapowiada MON – "tradycyjny poczęstunek wojskowy".
15 sierpnia przypada rocznica – w tym roku 105. – zwycięskiej dla Polski Bitwy Warszawskiej 1920 r. Zwycięstwo polskiego wojska zadecydowało o zachowaniu niepodległości kraju i zatrzymało marsz rewolucji bolszewickiej na Europę Zachodnią. Było także jednym z najważniejszych elementów pamięci historycznej II RP.
W 1923 r. 15 sierpnia został ogłoszony Świętem Wojska Polskiego. Pozostawał nim do roku 1947. Od 1992 r. Święto Wojska Polskiego ponownie obchodzone jest w połowie sierpnia.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
Czytaj więcej