Nie żyje policjant z Mazowsza. Zasłabł podczas interwencji

Mazowiecka policja poinformowała o śmierci asp. szt. Bogdana Orzeszka z Komendy Powiatowej Policji w Grójcu. Funkcjonariusz trafił do szpitala dwa dni wcześniej po tym, jak zasłabł podczas interwencji wobec agresywnego i nietrzeźwego kierowcy. "Koleżeński i uczynny, przy tym niezwykle skromny" - napisali o zmarłym koledze policjanci.
"Z głębokim żalem przyjęliśmy informację o śmierci naszego Kolegi asp. szt. Bogdana Orzeszka, policjanta z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Grójcu" - napisano w oświadczeniu stanowiącym ostatnie pożegnanie zmarłego przez Mazowiecką Policję.
57-letni funkcjonariusz zmarł we wtorek rano w szpitalu, do którego trafił w wyniku incydentu, który miał miejsce podczas interwencji przeprowadzonej dwa dni wcześniej.
Dramatyczny finał interwencji. Nie żyje policjant z Mazowsza
W niedzielę wieczorem asp. szt. Bogdan Orzeszek wraz ze współpracownikami z drogówki podjął interwencję wobec nietrzeźwego kierowcy, który odmówił zatrzymania się do kontroli. Jak podano w komunikacie, mężczyzna był agresywny. W pewnym momencie podczas przeprowadzanych czynności, asp. szt. Orzeszek stracił przytomność.
ZOBACZ: Tragiczny wypadek na drodze S8. W płonącym aucie zginął 22-latek
Funkcjonariusz został przewieziony do szpitala. Niestety, pomimo wysiłków lekarzy, dwa dni później zmarł. W oświadczeniu o jego śmierci wskazano, że przez 30 lat służby był oddanym i zaangażowanym policjantem. "Koleżeński i uczynny, przy tym niezwykle skromny. Niespodziewane odejście naszego Kolegi to bolesna strata dla Rodziny oraz środowiska policyjnego" - napisano.
Pod wyrazami współczucia i kondolencjami dla bliskich zmarłego podpisali się Komendant Główny Policji gen. insp. Marek Boroń i Komendant Wojewódzki Policji zs. w Radomiu nadinsp. Waldemar Wołowiec.
Czytaj więcej