Ziobro stawia Żurkowi ultimatum. "Ma czas do piątku"

Poseł PiS Zbigniew Ziobro zapowiedział zawiadomienie prokuratury ws. zawieszenia przez nowego szefa MS Waldemara Żurka 46 prezesów i wiceprezesów sądów. Dodał też, że do piątkowego wieczora minister ma czas na "umożliwienie wykonywania obowiązków" byłemu prokuratorowi krajowemu Dariuszowi Barskiemu.
Podczas konferencji prasowej, Waldemar Żurek oświadczył, że jego priorytetem będzie przywrócenie w Polsce praworządności. W kwestiach personalnych dotyczących funkcjonowania resortu sprawiedliwości i sądownictwa Żurek podał, że odwołał z delegacji w MS dziewięciu sędziów, którzy podpisali listy do "neoKRS" lub są "neosędziami". Z tych samych powodów zawieszonych zostało także 46 prezesów i wiceprezesów sądów. Według zapowiedzi ministra, osoby te utracą stanowiska.
ZOBACZ: Waldemar Żurek ogłasza głębokie zmiany w ministerstwie. Dziesiątki osób pozbawione stanowisk
Zdaniem byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, decydując się na zawieszenia prezesów i wiceprezesów sądów Żurek popełnił "pewne przestępstwa". - W związku z nimi skierujemy zawiadomienie do prokuratury - zapowiedział. Według Ziobry, nowy minister uczynił to w oparciu o rozwiązania, które zostały zakwestionowane wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego.
Zbigniew Ziobro powiadamia prokuraturę
TK orzekł w październiku 2024 roku, że procedura odwoływania przez ministra sprawiedliwości prezesa albo wiceprezesa sądu bez opinii Krajowej Rady Sądownictwa jest niekonstytucyjna. KRS zaskarżyła wówczas przepisy Prawa o ustroju sądów powszechnych m.in. w zakresie, w jakim upoważniają ministra sprawiedliwości do odwołania prezesa albo wiceprezesa sądu bez opinii KRS oraz dopuszczają niewiążący charakter negatywnej opinii Rady wydanej w sprawie zamiaru odwołania prezesa albo wiceprezesa sądu.
Zdaniem Ziobry, minister Żurek powinien był podczas swojej konferencji poruszyć jeszcze jedną kwestię: dokonanych w styczniu 2024 r. zmian w Prokuraturze Krajowej, a konkretnie tej dotyczącej stanowiska prokuratora krajowego. - W polskim porządku prawnym jest jeden jedyny dzisiaj prokurator krajowy - jest nim pan Dariusz Barski - ocenił Ziobro. Zapowiedział, że jeżeli nowy minister sprawiedliwości "nie skontaktuje się z prokuratorem Barskim i nie umożliwi mu wykonywania obowiązków", złożone zostanie kolejne zawiadomienie do prokuratury.
ZOBACZ: "Nie szanuje polskiego prawa". Ziobro o nowym ministrze sprawiedliwości
Ówczesny szef resortu sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar wręczył 12 stycznia 2024 r. prokuratorowi krajowemu Dariuszowi Barskiemu dokument stwierdzający, że przywrócenie go do służby czynnej 16 lutego 2022 r. "zostało dokonane z naruszeniem obowiązujących przepisów i nie wywołało skutków prawnych".
Wówczas na mocy decyzji premiera Donalda Tuska pełniącym obowiązki prokuratora krajowego, do czasu wyłonienia następcy Barskiego w konkursie, został prokurator Jacek Bilewicz. Konkurs wygrał w drugiej połowie lutego 2024 roku prokurator Dariusz Korneluk, którego w połowie marca 2024 roku premier powołał na nowego prokuratora krajowego.
13 stycznia 2024 r., do Prokuratury Regionalnej w Warszawie wpłynęło zawiadomienie zastępcy PG Michała Ostrowskiego w sprawie podejrzenia przestępstwa przez Bodnara, Bilewicza i inne działające z nimi osoby w związku z próbą odwołania prokuratora Barskiego. Zawiadomienie w sprawie złożyli wtedy także posłowie PiS. Pod koniec lipca zeszłego roku prokurator z Wydziału Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej umorzył śledztwo w tej sprawie na podstawie stwierdzenia, "czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego", czyli nie stanowi przestępstwa.