"Jeden z najważniejszych punktów w dziejach". Prezydent zwrócił się do Powstańców

- Powstanie Warszawskie to jeden z najważniejszych punktów w naszych dziejach. Bez wątpienia punktów dumy. Cierpienia, ale jakże szlachetnego, jakże ważnego, a przede wszystkim jak bardzo potrzebnego - mówił w środę do Powstańców Warszawskich prezydent Andrzej Duda. W wydarzeniu wziął udział także prezydent stolicy Rafał Trzaskowski. 1 sierpnia minie 81 lat od tego bohaterskiego zrywu.
W środę prezydent Andrzej Duda i prezydent Rafał Trzaskowski wzięli udział w zorganizowanej na dziedzińcu Muzeum Powstania Warszawskiego uroczystościach z okazji przypadającej na piątek 1 sierpnia 81. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.
Na początku głos zabrał przywódca Polski, dziękujący za kolejną już rocznicę, ostatnią, którą może świętować w roli głowy państwa. Jak podkreślił, zaproszenia zawsze przyjmował z wielkim wzruszeniem, wdzięcznością, pokorą i poczuciem zaszczytu bycia z "bohaterami naszej wolności, bohaterami dzisiejszej Polski".
- Tej, w której my żyjemy. Tej, jaka ona dzisiaj jest, jaką dzięki nim i razem z nimi możemy jeszcze budować. Polski, co ta uroczystość dobitnie pokazuje, opartej na tej właśnie pamięci. Tak fundamentalnie ważnej dla istnienia RP, dla budowania ducha patriotycznego kolejnych pokoleń Polaków. Dla zrozumienia istoty naszych dziejów, naszej historii i zrozumienia tego, co znaczy obowiązek patriotyczny - przekazał.
81. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. Duda: Jeden z najważniejszych punktów w naszych dziejach
- Powstanie Warszawskie to jeden absolutnie z najważniejszych punktów w naszych dziejach. Bez wątpienia punktów dumy. Cierpienia oczywiście, ale jakże szlachetnego, jakże ważnego, a przede wszystkim jak bardzo niezbędnie potrzebnego. Wiele razy się wspomina, dyskutując także na temat Powstania Warszawskiego, o różnych głosach krytycznych. Czasem takich, że trudno powstrzymać aż emocje - kontynuował Andrzej Duda.
ZOBACZ: "Tu nie ma żadnej chińszczyzny". Premier dumny z polskich wojskowych
Jednocześnie prezydent zaznaczył, że Powstańcy walczyli "o wolną, suwerenną, niepodległą Polskę, o przepędzenie okupanta, o odzyskanie wolności, o odzyskanie stolicy jako początku niepodległego, znów wolnego, suwerennego państwa".
- To tutaj w Warszawie o tym właśnie praktycznie całe swoje wystąpienie wygłosił prezydent USA Donald Trump pod pomnikiem Powstania Warszawskiego. To o tym wspominał prezydent USA Joe Biden w swoich wystąpieniach. To o tym mówi dzisiaj wielu przywódców, także tych, którzy z koronowanymi głowami na czele przybywają do Muzeum Powstania Warszawskiego, by z jednej strony zwiedzić to muzeum, ale z drugiej także przecież oddać hołd. I w jakimś znaczeniu dać świadectwo prawdzie także o tym, o co przez wiele dziesięcioleci było tak trudna, zwłaszcza wtedy, kiedy byliśmy za żelazną kurtyną - wspomniał.
Prezydent: Budowanie bezpiecznej Polski absolutnym obowiązkiem władz
Głowa państwa przypomniała także trudne dzieje Polski, kiedy to została ona opuszczona przez aliantów, dodając, że przez lata, przywódcy przybywający do Warszawy "milczeli ze wstydem" z tego powodu.
- Przychodzicie dzisiaj tu przede wszystkim, żeby oddać hołd i pamięć tym, którzy zginęli w czasie powstania. Tym, którzy nie przeżyli tego starcia o wolność, którzy są upamiętnieni na tym murze. Waszym towarzyszom broni, przyjaciołom, czasem siostrom i braciom, którzy polegli w walce. Ale przychodzicie także po to, żeby dać po raz kolejny swoją obecnością i swoim głosem świadectwo młodym, że warto o Polskę walczyć, że dzięki tej walce, właśnie takiej niezłomnej, do samego końca, bez opuszczania rąk, Polska odradza się i staje się znowu silna - zwrócił się Duda do Powstańców.
ZOBACZ: Ważna wiadomość Trumpa do Ukraińców. Mają czas do końca wojny
W swoim przemówieniu zaakcentował także, że "dzisiaj nikt nie ma wątpliwości, że absolutnym obowiązkiem członków władz RP jest budowanie bezpiecznej Polski", zwłaszcza po rosyjskiej agresji na Ukrainę, że warto poświęcić wszystkie środki, by Polska armia była silna i zapewniła bezpieczeństwo.
- Choć jest już was dzisiaj tak niewielu, choć wasze ręce nie są już tak silne i nie jesteś już tak sprawni jak 81 lat temu, bo minęły dziesięciolecia, to cały czas jesteście, przychodzicie i wytrzymujecie nieraz więcej niż młodzi, do których mówicie, i których postawy patriotyczne budujecie - przekazał. Prezydent podziękował także za świadectwo, jakie Powstańcy wciąż niosą kolejnym pokoleniom i zapewnił, że pamięć o ich bohaterskim czynie nigdy nie przeminie.
Uroczystości w Muzeum Powstania Warszawskiego. Trzaskowski mówi o "wielkim zobowiązaniu władz"
Przemawiający następnie Rafał Trzaskowski stwierdził, że spotkania takie, jak te dzisiejsze, są po okazją, by "mówić o tym, co dla nas najważniejsze, o bohaterstwie, niezwykłej historii Warszawy i Polski, która pokazała, że umiemy podnosić się jak feniks z popiołów".
Włodarz stolicy przywołał też osobiste wspomnienie ciotki, która należała do batalionu "Parasol", która obawiała się, że pamięć o Powstaniu zgaśnie. W jego opinii Muzeum Powstania Warszawskiego jest jednak miejscem, które dokładnie odpowiada na te wątpliwości.
- Ono pokazuje rzecz niezwykłą. Coś, co w polityce światowej i polskiej nie jest dzisiaj specjalnie popularne. A mianowicie wspólnota, współbrzmienie, harmonia, mówienie jednym głosem. Właśnie w tym miejscu to się dzieje i to dzięki wam - stwierdził. - Ale to, co najważniejsze to to, że to jest wielkie zobowiązanie dla władz państwa, władz miasta, żeby tę pamięć kontynuować w taki sposób, który będzie wiecznie żywy - dodał.
Czytaj więcej