Tragiczny finał poszukiwań Polaka. 34-latek zginął w słoweńskich Alpach

W Alpach Julijskich odnalezione zostało ciało 34-letniego Polaka – poinformowała w niedzielę agencja STA. Turysta zaginął w piątek w drodze na szczyt Triglav. Od tamtej pory poszukiwały go słoweńskie służby.
34-letni Polak został znaleziony martwy w sobotę wieczorem, w trakcie prowadzonej w pobliżu najwyższego szczytu Słowenii akcji poszukiwawczej.
Służby ustaliły wstępnie, że turysta najprawdopodobniej spadł ze szlaku podczas schodzenia z Triglavu w kierunku schroniska Planika. Przyczyną jego śmierci były rozległe obrażenia.
Słowenia. Poszukiwany Polak nie żyje
Policja w Kranju przekazała, że poszukiwania Polaka rozpoczęto od razu po otrzymaniu zgłoszenia o jego zaginięciu. Akcja była jednak bardzo trudna z uwagi na niesprzyjające warunki pogodowe.
ZOBACZ: Seria tragicznych wypadków na Śląsku. Wśród ofiar 29-latka w zaawansowanej ciąży
Ciało mężczyzny odnalazła załoga śmigłowca, po czym zwłoki przetransportowano na badania. Szczegółowe okoliczności zdarzenia wciąż są ustalane.
Wyruszył na Triglav. Tragiczny finał poszukiwań 34-latka z Polski
Wcześniej policja apelowała o "udostępnianie i zgłaszanie wszelkich informacji" dotyczących zaginionego w Alpach 34-latka.
ZOBACZ: Śmierć 15-letniego harcerza Dominika. Rodzina wystosowała apel
Bliscy mężczyzny stracili z nim kontakt w piątek. Około godziny 11 mężczyzna widziany był jeszcze przy schronisku Kredarica, skąd wyruszył na Triglav.
"Uprzejmie prosimy każdą osobę posiadającą jakiekolwiek informacje na temat zaginionego turysty o kontakt z najbliższym posterunkiem policji, komisariatem policji w Kranjskiej Gorze lub anonimowo pod numerem 080 1200" - apelowali w komunikacie słoweńscy mundurowi.
Czytaj więcej