Spór o migrantów. John Godson grzmi o "narastających nastrojach rasistowskich"

Polska
Spór o migrantów. John Godson grzmi o "narastających nastrojach rasistowskich"
KRYSTIAN DOBUSZYNSKI/REPORTER
"Narastające nastroje rasistowskie". Polsko-nigeryjski polityk o sytuacji migracyjnej

- Zbrodnia nie zaczyna się od wystrzału, ale od słowa. Od szeptu, który mówi: oni są inni, niebezpieczni, gorsi - zaapelował do Polaków John Abraham Godson, czarnoskóry polityk i nauczyciel akademicki. W ten sposób były poseł odniósł się do aktów przemocy oraz szerzenia nienawiści wobec migrantów.

Choć John Abraham Godson przestał pełnić funkcję posła wiele lat temu, do dzisiaj pozostaje aktywny w mediach społecznościowych i śledzi sytuację w naszym kraju. W najnowszym filmiku w mediach społecznościowych działacz zwrócił się do Polaków z prośbą o to, aby nie zatracili "swojego ducha gościnności, sprawiedliwości i człowieczeństwa".

 

Były poseł podzielił się ze swoimi odbiorcami informacją o tym, że coraz częściej obserwuje w naszym kraju niepożądane zachowania. Jak wskazał, słyszy od Polaków hasła, które "podsycają nienawiść" oraz "godzą w postawy moralne naszej cywilizacji".

 

- W ostatnich miesiącach z niepokojem obserwuję narastające w Polsce nastroje rasistowskie i ksenofobiczne, coraz częściej opakowane w szaty tzw. obrony przed nielegalną migracją - powiedział mężczyzna. - Dlatego dziś chcę z wami porozmawiać nie jako polityk, nie jako naukowiec, nie jako imigrant, ale jako człowiek, jeden z was, Polak z wyboru, który kocha ten kraj i jego ludzi - wskazał.

Polsko-nigeryjski polityk o tym, jak postrzega nasz kraj. "Symbol gościnności"

Godson powiedział, że do tej pory Polska była dla niego symbolem gościnności i otwartości. Wskazał, że na jego przekonania wpłynęły również fakty historyczne. - Polska przez wieki była miejscem schronienia dla prześladowanych. Gdy inne kraje zamykały swoje granice, Polska przyjmowała Żydów, Ormian, Greków, Tatarów czy Niemców - mówił były poseł.

 

- Historia Rzeczypospolitej Obojga Narodów była historią różnorodności. To właśnie ta otwartość była źródłem naszej siły. Nie pozwólmy, żeby nasze dziedzictwo było zniszczone przez nienawiść - zaapelował.

 

ZOBACZ: John Godson kandyduje na prezydenta Nigerii. Promować go chce były minister

 

Mężczyzna wskazał, że nasz kraj jest doceniany na arenie międzynarodowej właśnie za otwartość wobec obcych kultur. Godson przypomniał internautom, jakie były reakcje, kiedy został pierwszym czarnoskórym posłem w Polsce. Jak ocenił, wówczas zyskaliśmy szacunek reszty krajów. - W oczach świata Polska stała się symbolem nowoczesnego, otwartego społeczeństwa, które docenia wartości, a nie kolor skóry. To był moment naszej narodowej dumy - wskazał.

"Zbrodnia zaczyna się od słowa". Godson apeluje o otwartość wobec migrantów

W jego opinii w naszym kraju coraz częściej można się spotkać z postawami ksenofobicznymi, które są szerzone przez niektóre środowiska. Powołując się na wydarzenia z przeszłości, Godson stwierdził, że "to właśnie od retoryki nienawiści wobec obcych zaczynał Adolf Hitler". - On również twierdził, że broni wartości narodowych, że chroni kulturę i gospodarkę. Ta retoryka doprowadziła do najstraszliwszego kataklizmu XX wieku - mówił.

 

- Zbrodnia nie zaczyna się od wystrzału, ale od słowa. Od szeptu, który mówi: oni są inni, niebezpieczni, gorsi. Nie pozwólmy, aby historia się powtórzyła. Dziś, kiedy milczymy wobec nienawiści, jutro możemy stać się jej ofiarą - zaapelował były poseł.

 

ZOBACZ: Protesty przeciwko imigracji w całym kraju. Ważny apel policji

 

Jednocześnie Godson zaznaczył, że wiele Polaków mieszka poza granicami swojego kraju. Przypomniał, że rodacy często decydują się na wyjazd do Wielkiej Brytanii, Niemczech, Kanady lub Stanów Zjednoczonych. - Wielu z nas, tak jak ja, zna uczucie bycia obcym w nowym środowisku - powiedział.

"Każdy kraj ma prawo do obrony granic". Polsko-nigeryjski polityk o migrantach

Były poseł zaapelował do Polaków, aby wyzbyli się lęku wobec obcych narodów i w imię przyszłych pokoleń powiedzieli "nie" dla rasizmu. Zaznaczył jednak, że każdy kraj ma prawo do ochrony swoich granic.

 

ZOBACZ: Rada UE zatwierdziła pakt migracyjny. Polska przeciw

 

Wskazał, że nie jest zwolennikiem paktu migracyjnego, ale uważa, że nie należy dopuścić do sytuacji, kiedy "skrajne rasistowskie ugrupowania" zaczną wykorzystywać aktualną sytuację do "szerzenia pogardy wobec ludzi, którzy mieszkają i pracują legalnie w Polsce".

 

- Czym innym jest polityka migracyjna, a czym innym szczucie ludzi. Czym innym jest ochrona granic, a czym innym propaganda nienawiści - zaznaczył Godson. - Wierzę w Polskę silną, mądrą, sprawiedliwą. Polskę, która nie boi się różnorodności, bo wie, że jej fundamentem jest chrześcijańska miłość do bliźniego - podsumował.

Alicja Krause / ar / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie