Dyskusja o imigrantach, europoseł przypomniał słowa kardynała. "Jakie pan ma kompetencje?"

aktualizacja: Polska
Dyskusja o imigrantach, europoseł przypomniał słowa kardynała. "Jakie pan ma kompetencje?"
Polsat News
Dobromir Sośnierz, Michał Szczerba, Błażej Poboży

- Są jakieś granice bezczelności, jakie pan ma kompetencje do mówienia, co jest chrześcijańskie - powiedział Dobromir Sośnierz do Michała Szczerby. Europoseł w "Śniadaniu Rymanowskiego" przywołał treść listu kard. Grzegorza Rysia na temat uchodźców. - Jak Platformie nie podoba się kazanie, to Sikorski pisze notę do Watykanu - skomentował Radosław Fogiel. W programie doszło do kilku sprzeczek.

W sobotę w 80 miastach - m.in. w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Łodzi, Poznaniu, Gdańsku, Białymstoku i Lublinie - o godz. 12.00 odbyły się pikiety Konfederacji pod hasłem "Stop imigracji!".

 

ZOBACZ: Protesty przeciwko imigracji w całym kraju. Ważny apel policji

 

W wielu miastach odbyły się również kontrmanifestacje organizowane przez środowiska lewicowe.

 

- Trzeba być wiernym myśli Mariana Turskiego, że "Auschwitz nie spadło z nieba" - mówił w programie "Śniadanie Rymanowskiego w Polsat News i Interii" europoseł KO Michał Szczerba. - Słuchałem haseł na tych wiecach, np. "śmierć wrogom ojczyzny", wypowiadanym wobec imigrantów - dodał.

 

- Ludzie czują się zaniepokojeni, że ich otoczenie się zmienia, pojawia sią za dużo obcych ludzi, obserwują to u sąsiadów i nie chcą tego u siebie. To nie jest faszyzm i nienawiść, to ludzkie zaniepokojenie - stwierdził poseł Konfederacji Dobromir Sośnierz.

Imigracja. Politycy o liście kardynała Rysia

W niedzielnym programie Polsat News wspomniano treść listu metropolity łódzkiego kardynała Grzegorza Rysia do wiernych.

 

"Proszę, jeśli decydujecie się uczestniczyć w dyskusjach - a już zwłaszcza publicznych - na temat właściwej relacji do uchodźców i migrantów - to chciejcie to czynić w głębokim zjednoczeniu z rzeczywistą nauką Chrystusa i Kościoła. Jeśli zaś nie - to proszę: miejcie odwagę przynajmniej w takich wpadkach zamilknąć i nie dokładać ognia do tak rozpalonej rzeczywistości" - apelował.

 

ZOBACZ: Zatrzymania na pikietach Konfederacji. Policja podała dane

 

- To jest postawa skrajnie antychrześcijańska, to co robicie. Budujecie bardzo negatywne emocje - zwrócił się Michał Szczerba do Dobromira Sośnierza.

 

- Nie ma pan prawa. Są jakieś granice bezczelności, jakie pan ma kompetencje do mówienia, co jest chrześcijańskie - odpowiedział polityk Konfederacji.

 

Między gośćmi doszło do sprzeczki, do której dołączył Radosław Fogiel z PiS. - Jak Platformie podoba się kazanie, przywołują je w mediach. A jak nie podoba się homilia, Sikorski pisze notę do Watykanu, jak za komuny - skomentował.

Akcje Konfederacji w całej Polsce. Incydent z udziałem "Babci Kasi"

Prowadzący programu pytał gości, dlaczego przeciwnicy imigracji wyszli w sobotę na ulice.

 

- Ludzie wyszli na ulice dlatego, że zorganizowała to Konfederacja. Za dużo ich nie wyszło - stwierdził Wojciech Konieczny, wiceminister zdrowia, członek klubu parlamentarnego Lewicy. - Czasami zło tak się zaczyna, na początku jest ubrane w inne treści - mówił.

 

Na manifestacji w Warszawie pojawiła się także jedna z najpopularniejszych aktywistek ostatnich lat - Katarzyna Augustynek, znana w mediach jako Babcia Kasia. Kamery Polsat News zarejestrowały moment, kiedy kobieta z zawieszonym na plecach tęczowym workiem  zostaje wyniesiona przez kordon policji.

 

ZOBACZ: Antyimigranckie manifestacje w całej Polsce. Doszło do incydentów

 

- Widziałem całą interwencję policji wobec Katarzyny Augustynek, która nie jest żadną Babcią Kasią. Przestańmy z taką sympatią mówić o jednej z najbardziej wulgarnych, brutalnych aktywistek - stwierdził Błażej Poboży. - Dobrze, że interwencja miała taki profesjonalny charakter - dodał.

 

Doradca Prezydenta RP nawiązał do innych zaproszonych do studia gości. - Dziwię się, że biorąc pod uwagę agendę dzisiejszego programu, Koalicja Obywatelska oddelegowała twarz najbardziej skrajnej polityki w tym obszarze, czyli pana Szczerbę.

 

Prowadzący Bogdan Rymanowski sprostował: - Nikt do nas nikogo nie deleguje, to my zapraszamy.

 

WIDEO: "Śniadanie Rymanowskiego w Polsat News i Interii"

 

 

- W takim razie szanuję prowokację pana redaktora, że w temacie migracyjnym zaprasza pan posła Szczerbę, który jest twarzą chyba najgorszych działań z tamtego okresu (kryzys migracyjny na granicy polsko-białoruskiej - red.) - stwierdził Poboży.

 

- Niech pan nie kłamie - wtrącił Szczerba.

 

Poboży mówił dalej: - W momencie, gdy mierzyliśmy się z operacją hybrydową prowadzoną przeciw Polsce, gdy podejmowaliśmy jako MSWiA starania na rzecz wzmocnienia granicy, politycy KO głosowali przeciw zaporze i urządzali żenujące happeningi, niewiele różniące się od dzisiejszych występów Babci Kasi, tylko może forma jest inna.

 

- Pan Poboży ma niestety bardzo krótką pamięć. Jako kumpel Piotra Wawrzyka, koleżka Edgara Kobosa od łapówek... - przerywał Szczerba.

 

- Proszę zdyscyplinować posła Szczerbę, który, jak mu się wypomina jego żenujący występ przy granicy, od razu się wewnętrznie buntuje. Te śpiwory i drożdżówki będą się panu do końca życia przypominały - powiedział Poboży.

"Śniadanie Rymanowskiego". Prowadzący musiał interweniować

Politycy jeszcze przez chwilę wchodzili sobie w słowo. Następnie do dyskusji dołączył Ryszard Petru. - Największa migracja do Polski była za czasów PiS w 2022 roku. Nie widziałem wtedy jakichkolwiek tego typu demonstracji organizowanych przez Konfederację. Nie było was wtedy, cynicznie rozgrywacie - mówił.


- Bardzo bym nie chciał, żeby takie demonstracje organizowane były w Wielkiej Brytanii, Holandii czy USA przeciwko Polakom. Bardzo nie chciałbym, żeby Amerykanie wymuszali na Polakach, którzy są tam nielegalnie, wyjazd do Polski. Miejcie świadomość, że może to mieć takie konsekwencje - stwierdził poseł Polski 2050. - Te demonstracje trzeba było organizować za czasów PiS-u.

 

ZOBACZ: Protest na granicy z Polską. "Marsz na rzecz otwartych granic"

 

Do głosu doszedł ponownie Radosław Fogiel. - Wrogów ojczyzny należy zwalczać, dlatego mnie hasło "śmierć wrogom ojczyzny" nie szokuje, nie uważam go za kontrowersyjne - stwierdził. Odnosząc się zaś do sobotnich protestów skomentował: - Nie ma reakcji rządu, trudno się dziwić, że ludzie sami coś organizują i protestują.

 

Podczas kolejnej sprzeczki Bogdan Rymanowski musiał po raz kolejny przyprowadzać rozmówców do porządku. - Bardzo dziękuję za pańską pomoc, ale ja tutaj rządzę - zwrócił się do Błażeja Pobożego, który włączył się w wymianę zdań między innymi uczestnikami.

 

Anna Nicz / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie