Rosjanie uderzyli w fabrykę polskiej firmy w Ukrainie. Są ranni

Radosław Sikorski informuje o uderzeniu rosyjskich dronów na fabrykę polskiej firmy produkującej drewniane podłogi, umiejscowionej w ukraińskiej Winnicy. "Zbrodnicza wojna Putina przybliża się do naszych granic" - napisał minister.
"Rosyjskie drony uderzyły w fabrykę Grupy Barlinek w Winnicy" - napisał Radosław Sikorski, dodając że kontaktował się z szefem zakładu. Ten miał powiedzieć polskiemu dyplomacie, że atak nastąpił "z trzech kierunków" i był celowy.
Szef polskiego MSZ wskazał, że w sprawie uruchomiono działania służb ukraińskich, a także polskiego konsulatu.
Fabryka polskiej firmy zaatakowana. Rosjanie wykorzystali drony
"Zbrodnicza wojna Putina przybliża się do naszych granic" - podsumował swoje oświadczenie Radosław Sikorski.
Głos w sprawie podczas briefingu prasowego zabrał też rzecznik MSZ, Paweł Wroński. - Dzisiaj w nocy doszło do ataku na polski zakład produkcyjny firmy Barlinek w Winnicy. To był bardzo ostry, zmasowany atak na całą Winnicę, nadleciało, z tego co wiemy, 28 dronów, z czego 18 zostało zestrzelonych - mówił.
Jak wskazał, polska fabryka została trafiona przez pięć dronów i wszystko wskazuje na to, że "nie był to atak przypadkowy". Wskazał, że na ten moment wiadomo o sześciu rannych, jednak żaden z poszkodowanych nie jest polskim obywatelem. - Na razie trwa akcja ratownicza, trwa dogaszanie pożarów - tłumaczył Wroński.
Fabryka w Winnicy jest jedną z trzech, w których produkcję prowadzi Grupa Barlinek. Oprócz ukraińskiej, przedsiębiorstwo wytwarza podłogi również w Polsce (Barlinek) i Rumunii (Onesti). Na terenie ukraińskiego miasta znajduje się również biuro firmy.
ZOBACZ: Zmasowany ostrzał ukraińskich miast. "16 uderzeń w 14 minut"
W 2016 r. fabrykę odwiedził ówczesny prezydent Ukrainy, Petro Poroszenko. Przywódca mówił wówczas, że przedsiębiorstwo stanowi wizytówkę regionu. Spotkał się z pracownikami i oglądał park maszynowy.
Winnica, będąca stolicą obwodu winnickiego znajdującego się na wschodnim Podolu, oddalona jest od polskiej granicy o ok. 270 km. Miasto było celem jednego z największych ataków pierwszych miesięcy rosyjskiej inwazji - 14 lipca 2022 r. w wyniku nalotu powietrznego zginęło tam 27 osób, w tym troje dzieci.
Barlinek. Komunikat zarządu: są ranni, nie ma ofiar śmiertelnych
Grupa Barlinek wydała oświadczenie w tej sprawie. Z przekazanych informacji wynika, że w wyniku rosyjskiego ataku dronowego ranne zostały dwie osoby. Nikt nie zginął.
"Na chwilę obecną nie przewidujemy, żeby wznowienie produkcji mogło nastąpić wcześniej niż za 6 miesięcy. Straty są duże i nadal je szacujemy" - czytamy w komunikacie.
Zarząd postanowił wstrzymać się od podawania bardziej szczegółowych informacji ze względów bezpieczeństwa.
Atak rosyjskich bezzałogowców. Co najmniej siedem osób rannych
Rosyjska armia zaatakowała Ukrainę w nocy z wtorku na środę z użyciem 400 dronów i jednej rakiety - przekazały ukraińskie Siły Powietrzne. Odnotowano trafienia pocisku i 57 dronów w 12 lokalizacjach. W dwóch miejscach spadły szczątki zestrzelonych bezzałogowców.
"Przeciwnik zaatakował rakietą balistyczną Iskander-M z Krymu, a także 400 bezzałogowymi statkami powietrznymi typu Shahed i różnymi typami dronów wabików z następujących kierunków: Szatałowa, Briańska, Kurska, Millerowa, Primorsko-Achtarska w Rosji oraz z przylądka Czauda na Krymie. 255 dronów to (maszyny) typu Shahed" - napisały Siły Powietrzne w komunikatorze Telegram.
ZOBACZ: Dobra wiadomość dla Ukrainy, Donald Trump potwierdza. "Są już dostarczane"
Głównymi celami ataków były Krzywy Róg i Winnica w środkowej części Ukrainy oraz Charków na północnym wschodzie kraju.
Liczba rannych w nocnym ataku na Winnicę wzrosła do siedmiu osób - poinformowała zastępczyni szefa wojskowej administracji obwodu winnickiego Natalia Zabołotna. Rosjanie uderzyli w obiekty infrastruktury przemysłowej. Pożar w jednym z obiektów został opanowany, w drugim strażacy wciąż walczą z ogniem - dodała. W regionie winnickim uszkodzone zostały również cztery budynki mieszkalne.
Wołodymyr Zełenski o rosyjskim ataku
O rosyjskich atakach, dokonanych m.in. w obwodzie winnickim, informował w środę rano Wołodymyr Zełenski. Jak wskazał, obok obwodów dniepropietrowskiego i charkowskiego, region znalazł się pod najcięższym ostrzałem.
ZOBACZ: Ujawnili nowe dane wywiadowcze. Ukraina: Rosja szykuje się na kolejną wojnę
"W szczególności ucierpiała infrastruktura energetyczna – obecnie trwają prace mające na celu jak najpełniejsze przywrócenie zasilania w Krzywym Rogu, a dostawy prądu zostaną przywrócone w ciągu dnia. Niestety, 15 osób zostało rannych, w tym jedno dziecko. Wszyscy otrzymują niezbędną pomoc medyczną" - napisał prezydent Ukrainy.
Czytaj więcej