Kontrowersyjne słowa bpa Meringa. Sikorski: Niech zrzuci sukienkę i zapisze się do PiS

Polska
Kontrowersyjne słowa bpa Meringa. Sikorski: Niech zrzuci sukienkę i zapisze się do PiS
PAP/Wojtek Jargiło
Szef MSZ Radosław Sikorski

- Jeśli chce działać w polityce to niech zrzuci sukienkę i zapisze się do PiS-u - tak o biskupie Wiesławie Meringu powiedział w środę Radosław Sikorski. Szef polskiej dyplomacji skomentował niedawne słowa hierarchy, który na Jasnej Górze krytykował rządzących. W reakcji na to MSZ przekazało notę protestacyjną do Stolicy Apostolskiej.

Na środowej konferencji prasowej w Lublinie Radosław Sikorski skomentował decyzję polskiego MSZ o złożeniu protestu w Watykanie przeciwko wypowiedziom biskupów: Antoniego Długosza i Wiesława Meringa. Jak podkreślił, jest to wyraz tego, że "wielu Polaków jest oburzonych zawłaszczeniem Jasnej Góry do celów partyjno-politycznych".

 

ZOBACZ: "To rak toczący nasz społeczny organizm". Bp Bronakowski apeluje

 

Szef MSZ przypomniał, w przeszłości mianowania biskupów wymagały zgody władzy świeckiej, jednak w związku z postanowieniami zawartymi w konkordacie władza świecka i duchowna są od siebie autonomiczne. - My się nie wtrącamy do sakramentów, ale oczekujemy, że księża biskupi nie będą się wtrącali do rywalizacji partyjnej - podkreślił. 

Burza po słowach biskupa Meringa. "Wymagamy, by szanował konkordat"

Sikorski odniósł się również bezpośrednio do słów biskupa Meringa, który stwierdził, że "rządzą nami ludzie, którzy samych siebie określają jako Niemców" a "jak świat światem, nie będzie Niemiec Polakowi bratem". - Nie wiem, od kogo ksiądz biskup Mering dostał sakrę biskupa, czy może nie od (papieża) Benedykta, który - przypominam - był Niemcem - wytknął. 

 

Jak nadmienił, "na pewno nie jest rolą biskupów szczucie nawzajem na siebie dwóch chrześcijańskich narodów". Zaapelował również, aby wolność słowa w Polsce "szła razem z odpowiedzialnością". - Kościół był kiedyś instytucją uznawaną za autorytet nawet przez niewierzących, bo mówił głosem całego społeczeństwa, a nie tylko jednej strony sporu politycznego - zauważył.

 

ZOBACZ: Biskup zakazał arcybiskupowi głoszenia kazań. Powodem "wprowadzanie wiernych w błąd"

 

Szef MSZ pozwolił sobie też na sugestię dla biskupa Meringa. - Jak ksiądz biskup chce działać w polityce, to niech zrzuci sukienkę i zapisze się do PiS-u. Póki jest biskupem, wymagamy, by szanował konkordat - podsumował. 

Nota do Watykanu. MSZ chce konsekwencji wobec polskich biskupów

W nocie MSZ do Watykanu podkreślono, że rola i głos Kościoła w Polsce jest szanowany. "Polacy od lat inspirują się kazaniami, które niejednokrotnie były bodźcem do pozytywnych zmian społecznych i politycznych. Na ich tle słowa dwóch przywołanych biskupów są hańbiące i niegodne reprezentowanej przez nich instytucji oraz wiernych pozostających w ich opiece" - przekazano. 

 

Polska dyplomacja zwróciła się do Stolicy Apostolskiej o wyciągnięcie konsekwencji wobec bp Wiesława Meringa i bp Antoniego Długosza, podkreślając, że ich "niefortunne, kłamliwe i nieuzasadnione wypowiedzi" szargają dobre imię Kościoła.  

Agata Sucharska / wka / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie