Czerwone alerty i zamknięte szkoły. Fala upałów w Europie

Czerwone alerty pogodowe, szkoły otwarte tylko do południa i pierwsze ofiary - tak wygląda sytuacja w południowej Europie, gdzie trwa fala upałów. W niemal całej Francji temperatura przekracza 30 stopni Celsjusza. We Włoszech w 21 miastach ogłoszono najwyższy stopień alarmu, a w Hiszpanii, gdzie padł historyczny rekord temperatury w czerwcu, zanotowano pierwszą ofiarę gorąca.
Antycyklon afrykański, któremu nadano nazwę Pluto, nie ustępuje. 38-40 stopni Celsjusza to temperatura notowana w niektórych miastach we Włoszech w niedzielę.
Włochy: Czerwony alert w wielu miastach. Nadchodzi kolejna fala upałów
Z powodu skrajnie dokuczliwego upału najwyższy stopień alarmu - czerwony alert obowiązuje w 21 miastach: Ankonie, Bolonii, Bolzano, Brescii, Katanii, Civitavecchii, Florencji, Frosinone, Latinie, Mediolanie, Neapolu, Palermo, Perugii, Pescarze, Rieti, Rzymie, Turynie, Trieście, Wenecji, Weronie i Viterbo, czyli od północy po południe kraju.
Meteorolog Antonio Sano, cytowany przez agencję Ansa, przekazał, że nadchodzi kolejna fala gorąca, która przyniesie temperatury o 7-8 stopni wyższe, niż wynosi średnia dla przełomu czerwca i lipca.
ZOBACZ: "Kopuła ciepła" nad Europą. Ekstremalne upały, nawet 47 stopni Celsjusza
Pod znakiem ekstremalnych upałów minie też pierwszy tydzień lipca - zaznaczył. Jak dodał, należy liczyć się z temperaturami takimi jak podczas rekordowo gorącego lata 2003 r. Również noce zapowiadają się tropikalne, z temperaturami sięgającymi nawet 30 stopni.
Na szczycie Mont Blanc w punkcie pomiarów na wysokości 4750 metrów nad poziomem morza zanotowano w sobotę w południe temperaturę powyżej 0 (1,4 stopnia).
Francja: Zamknięte szkoły w całym regionie
Upały stopniowo ogarniają też niemal całą Francję. Już w 73 z 96 departamentów Francji metropolitalnej obowiązuje pomarańczowy, prawie najwyższy alert pogodowy.
W niedzielę jedynie obszary na północy kraju, ciągnące się od Bretanii do pogranicza z Belgią i Luksemburgiem, a także departament Alpy Wysokie na południowym wschodzie, pozostawały poza strefą wysokich temperatur i są niższe niż 30 stopni Celsjusza. Taka sytuacja ma się utrzymać w najbliższych dniach, a apogeum upałów oczekiwane jest w poniedziałek i wtorek.
Najgoręcej jest na wybrzeżu Morza Śródziemnego, gdzie temperatury sięgną 39-40 stopni Celsjusza. W Paryżu w niedzielę będzie 31 stopni - o siedem stopni więcej, niż wynoszą średnie temperatury w czerwcu.
ZOBACZ: Takiej pogody w lipcu nie było od lat. Prognozy nie pozostawiają wątpliwości
W Tours w środkowo-zachodniej Francji wszystkie szkoły zostaną w poniedziałek i wtorek zamknięte o godz. 13, by "chronić dzieci i nauczycieli" (wakacje szkolne rozpoczynają się w lipcu). Do połowy tygodnia w mieście oczekiwane są temperatury rzędu 36-38 stopni. Władze apelują do rodziców, by dzieci pozostawały przez te dni w domu.
Organizatorzy wyścigu kolarskiego o mistrzostwo Francji wokół miejscowości Les Herbiers poinformowali, że zostanie on skrócony o jedno okrążenie - z 231 do 213 km. W Orleanie władze miejskie zarządziły darmowy wstęp do części muzeów, które wyposażone są w klimatyzację.
Obecną falę upałów opisuje się jako 50. we Francji od 1947 roku. Większość z nich - 33 - odnotowano w XX wieku.
Hiszpania: Padł rekord temperatury w czerwcu. Pierwsza ofiara upałów
Od soboty w całej Hiszpanii trwa pierwsza w tym sezonie letnim fala upałów. W gminie El Granado w Andaluzji w południowo-zachodniej części kraju odnotowano w niedzielę rekordową temperaturę w czerwcu - 46 stopni Celsjusza. Do tej pory najwyższą temperaturę w tym miesiącu zanotowano w 1965 r. w Sewilli kiedy wyniosła ona 45,2 stopnie.
W Hiszpanii temperatury w wielu miejscach przekroczyły 40 kresek. Nie licząc rekordu w El Granado, najcieplej było w Montoro w Kordobie (44 st.) Fuentes de Andalucia (43,9 st.), Moron de la Frontera (43,5 st.) oraz Jaen (43,4 st.).
ZOBACZ: Żar leje się z nieba. Ambasada apeluje do turystów udających się do Włoch
Wszystkie te miejscowości znajdują się w Andaluzji. W stolicy tej wspólnoty autonomicznej – Sewilli, rozpoczyna się w poniedziałek IV Międzynarodowa Konferencja ONZ na rzecz Finansowania dla Rozwoju. Państwowa agencja meteorologiczna AEMET ostrzega, że taka pogoda utrzyma się do wtorku.
Fala upałów już zbiera śmiertelne żniwo. W niedzielę media informowały o śmierci 50-letniej pracowniczki firmy sprzątającej ulice w Barcelonie w północno-wschodniej Hiszpanii. Kobieta zmarła w sobotę wieczorem w swoim mieszkaniu po powrocie z popołudniowej zmiany.
Według danych Instytutu Zdrowia im. Karola III, od 1 lipca do 22 sierpnia 2024 roku w Hiszpanii odnotowano prawie 2,1 tys. zgonów z powodu upałów, najwięcej przypadków dotyczyło osób starszych.
Czytaj więcej