Nawrocki spotkał się z szefem MON. Szefernaker ujawnia kulisy
Prezydent elekt spotkał się z wicepremierem Władysławem Kamyszem - poinformował w programie "Gość Wydarzeń" Paweł Szefernaker (PiS), były szef sztabu Karola Nawrockiego. - Prezydent elekt, tak jak powiedział, będzie rozmawiał ze wszystkimi. Przede wszystkim mówił o relacjach prezydent-minister obrony - dodał.
Spotkanie Karola Nawrockiego z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem odbyło się w czwartkowe popołudnie. - Zależało mu na tym, była także chęć ministra, wicepremiera (...) To jest naturalne, ta współpraca musi się kształtować - tłumaczył Paweł Szefernaker. Podkreślił, że prezydent elekt "po zaprzysiężeniu będzie zwierzchnikiem Sił Zbrojnych", a rozmowa dotyczyła tego, "jak rozwijać relacje prezydent-szef MON, by były dobre dla Polski".
- Współpraca z ministrem obrony narodowej jest niezwykle ważna - dodał w "Gościu Wydarzeń".
ZOBACZ: Polacy zadowoleni z wyboru Karola Nawrockiego? Tak odpowiadali ankietowani
Wcześniej Nawrocki rozmawiał ze Sławomirem Mentzenem oraz Mariuszem Błaszczakiem, byłym szefem MON w rządzie PiS. - Prezydent elekt odbywa różne spotkania, nie tylko ze współpracownikami, ale również politykami - dodał.
- To jest normalne, że politycy rozmawiają w sprawach ważnych dla Polski (...) W sprawach ponad podziałami, które są również w prerogatywach prezydenta, trzeba się spotykać - mówił Szefernaker.
Polityk PiS został zapytany o to, czy odbyło się lub też czy jesteś planowane spotkanie Karola Nawrockiego z szefem MSZ Radosławem Sikorskim. - Tak jak wspomniałem, tutaj była chęć spotkania także wyrażona przez wicepremiera i do takiego spotkania doszło (...) To była wymiana zdań, panowie uznali, że w jakieś perspektywie powinno dojść do takiego spotkania - tłumaczył.
Tajne spotkanie Mentzena z Kosiniakiem-Kamyszem
Szefernaker odniósł się również do informacji "Super Expressu". Portal podawał, że doszło do spotkania Sławomira Mentzena z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, które miało dotyczyć m.in. "możliwości znalezienia większości dla konstruktywnego wotum nieufności dla rządu Tuska".
WIDEO: Paweł Szefernaker w programie "Gość Wydarzeń"
- Nie do końca wierzę, żeby taka inna koalicja pojawiła się w parlamencie, ze względu na to, że chwilę temu mieliśmy wotum zaufania. Miał szansę Władysław Kosiniak-Kamysz, miał szansę Szymon Hołownia, mieli szanse inni politycy tych partii, żeby pokazać, że rząd dostał czerwoną kartkę. W przyszłości trzeba rozmawiać, bo jest to zły rząd, rząd, który nie wykorzystuje szans, które ma Polska. Tracimy czas - mówił.
ZOBACZ: Konfederacja chce dymisji szefa MSWiA. Siemoniak odpowiedział
Paweł Szefernaker stwierdził, że "cała obecna koalicja źle rządzi Polską". - My proponowaliśmy po wyborach rząd ekspertów, to była konkretna propozycja - powiedział.
- Dzisiaj mamy kolejny dzień posiedzenia Sejmu. Politycy Platformy Obywatelskiej chodzą i narzekają na to, że ich liderzy mają paranoję związaną z wyborami prezydenckimi - stwierdził.
Paweł Szefernaker o propozycji dla Kosiniaka-Kamysza. "Ani razu nie skorzystał"
Były szef sztabu Nawrockiego skomentował wpis Donalda Tuska, który zaapelował do liderów "Koalicji 15 października", by "na wszelki wypadek zachowali się przyzwoicie i nie dali się podzielić". - Kolejny raz podpala Polskę - powiedział Szefernaker. Dodał, że koalicja ma dziś "twarz Romana Giertycha i Donalda Tuska, który za nim stoi".
ZOBACZ: Koniec Trzeciej Drogi. Kosiniak-Kamysz: Nikt nie musiał podejmować decyzji
- Od samego początku chcemy współpracować ze wszystkimi, którzy chcą dobra Polski. Jesteśmy przekonani, że z tymi, którzy tkwią w rządzie, nie jesteśmy w stanie w tej współpracować. Dla spraw ważnych dla Polski "tak", ale w sprawach codziennych muszą zrewidować swoje działania związane z uczestnictwem w rządzie Tuska - tłumaczył.
Grzegorz Kępka zapytał Pawła Szefernakera, czy nadal aktualna jest propozycja, by Władysław Kosiniak-Kamysz został premierem w rządzie "Koalicji Polskich Spraw" składającym się z PSL-u, PiS-u i Konfederacji. - Dzisiaj Kosiniak-Kamysz jest wicepremierem w najgorszym rządzie. Miał szansę wielokrotnie usamodzielnić się i odciąć pępowinę. Jak do tej pory ani razu nie skorzystał z propozycji - powiedział.
Czytaj więcej