Kłótnia prezydenta z premierem? Zandberg o kulisach posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego

Polska
Kłótnia prezydenta z premierem? Zandberg o kulisach posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego
PAP/Piotr Nowak
Adrian Zandberg o kulisach Rady Bezpieczeństwa Narodowego

Od rozpatrywania protestów są sądy, nie politycy - powiedział lider partii Razem Adrian Zandberg w programie "Gość Wydarzeń". Polityk odniósł się tymi słowami do rzekomej kłótni premiera Tuska z prezydentem Dudą, do której miało dojść na ostatnim posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego.

Prowadzący zapytał gościa programu o rzekomą kłótnie, do której miało dojść na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego. O takim zdarzeniu mówił Marek Jakubiak.

 

Prezydent Andrzej Duda miał się pokłócić z premierem Donaldem Tuskiem o kwestię powtórnego przeliczenia głosów z wyborów prezydenckich. Głowa państwa rzekomo zagroził szefowi rządu, że ten "wywoła rewolucję" jeżeli będzie podważał wynik wyborów.

 

ZOBACZ: Posiedzenie RBN. Premier: Musimy się do siebie przyzwyczajać. Takie są reguły gry

"Od protestów są sądy". Lider partii Razem o wyniku wyborów

- Nie relacjonuje spotkań, które odbywały się za zamkniętymi drzwiami - powiedział Zandberg. - Od rozpatrywania protestów wyborczych nie są politycy, tylko są sądy - dodał.

 

WIDEO: Zandberg o wydarzeniach na ostatnim posiedzeniu RBN

 

- Podważanie wyników wyborów bez przedstawienia twardych dowodów jest zwyczajnie nieodpowiedzialne - stwierdził lider partii Razem.

 

Polityk nie przyznał wprost, czy na posiedzeniu RBN doszło do spięcia między prezydentem a premierem. Zdradził jednak, że najważniejsza z jego punktu widzenia była dyskusja o przyszłości polskiej polityki energetycznej.

Gość Wydarzeń. Adrian Zandberg o planie Giertycha

Adrian Zandberg został zapytany także o plan polityka KO Romana Giertycha, który zakłada przesunięcie zaprzysiężenie prezydenta elekta, a w tym czasie marszałek Sejmu Szymon Hołownia miałby podpisać ustawę o zmianie izby Sądu Najwyższego rozpatrującą ważność wyborów.

 

- Kiedy się niektórych pomysłów Giertycha słucha to ma do wyboru dwie rzeczy. Albo się zirytować albo się uśmiechnąć - powiedział Zandberg.

 

ZOBACZ: "Tusk powinien na kolanach pielgrzymować". Gorąca dyskusja o nagraniu Giertycha

 

- Ja to oceniam źle i uważam, że jest to z punktu widzenia państwa polskiego nieodpowiedzialne (...) nie wydaje mi się, żeby ktokolwiek poważny, w szczególności marszałek Sejmu, chciał realizować ten plan - dodał.

Mateusz Balcerek / mjo / Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie