Irański pocisk trafił w szpital w Izraelu. "Rozległe zniszczenia"

Świat
Irański pocisk trafił w szpital w Izraelu. "Rozległe zniszczenia"
X.com/Osinttechnical
Irańska armia trafiła w szpital w Izraelu. "Rozległe zniszczenia"

Irańska armia uderzyła w szpital znajdujący się w południowym Izraelu. Doszło do "rozległych zniszczeń w różnych obszarach placówki". Izraelskie media informują, że ciężko ranne są dwie osoby. Uderzenie przeprowadzono tuż po ataku Izraela na irański reaktor ciężkiej wody Arak. "Więcej szczegółów wkrótce" - przekazał izraelski MSZ.

Jak donosi izraelska armia, irański pocisk trafił w szpital, który znajduje się na południu kraju. Według informacji dziennika "Haarec" dwie osoby zostały ciężko ranne.

 

Informacje w tej sprawie potwierdziło Ministerstwo Spraw Zagranicznych Izraela. "Bezpośrednie trafienie zostało zgłoszone w szpitalu Soroka w Beer Szewie w południowym Izraelu. Więcej szczegółów wkrótce" - napisano w komunikacie resortu.

Irański pocisk spadł na szpital. "Rozległe zniszczenia"

Według rzecznika szpitala w Beer Szewie w wyniku uderzenia pocisku doszło do "rozległych zniszczeń w różnych obszarach placówki". - Obecnie oceniamy szkody. Prosimy o nieprzychodzenie do szpitala w tym czasie - poinformował. W szpitalu mieści się ponad 1000 łóżek. 

 

ZOBACZ: Zatwierdzono plany ataku na Iran. Trump wstrzymuje rozkaz

 

Jak przekazał z kolei izraelski portal Ynet, budynek szpitala grozi zawaleniem. Według irańskich mediów w pobliżu szpitala znajdował się obóz wywiadowczy izraelskiej armii. 

 

Irańskie uderzenie przeprowadzono tuż po izraelskim ataku na irański reaktor ciężkiej wody Arak. Wcześniej siły zbrojne Izraela ostrzegały i apelowały do ludności cywilnej o ewakuację z obszaru ataku.

 

Przekazano również, że po uderzeniu "nie ma ryzyka promieniowania".

 

wb/ar / PAP/Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie