Wysłannik Trumpa spotka się z Łukaszenką? Kellogg liczy na przełom

Świat
Wysłannik Trumpa spotka się z Łukaszenką? Kellogg liczy na przełom
AP/Susan Walsh; Belta
Keith Kelogg ma spotkać się z Alaksandrem Łukaszenką

Specjalny wysłannik prezydenta USA Keith Kellogg może odwiedzić Białoruś - podaje Reuters, powołując się na własne źródła. Z informacji agencji wynika, że Kellogg najprawdopodobniej spotka się w Mińsku z białoruskim dyktatorem Alaksandrem Łukaszenką. Tematem rozmów mają być rozmowy pokojowe prowadzące do zakończenia rosyjsko-ukraińskiej wojny. Te w ostatnim czasie znalazły się w poważnym impasie.

Reuters twierdzi, że Keith Kellogg w najbliższym czasie uda się z wizytą do Mińska, gdzie dojść ma do jego spotkania z samozwańczym białoruskim prezydentem Alaksandrem Łukaszenką. O sprawie informuje także Unian, który powołuje się na cztery źródła dyplomatyczne, ale oficjalnego potwierdzenia na razie brak.

Wojna na Ukrainie. Reuters: Keith Kellogg uda się do Łukaszenki

Dokładny program wizyty nie jest znany, lecz Kellogg ma mówić w prywatnych rozmowach, że uważa swoją podróż za potencjalny krok w kierunku przyspieszenia rozmów pokojowych celem zakończenia wojny w Ukrainie.

 

ZOBACZ: Moskwa wskazuje winnych konfliktu Izrael - Iran. "Popychają świat w kierunku katastrofy"

 

Departament Stanu USA, Biały Dom i sam specjalny wysłannik Trumpa, jak i ambasada Białorusi w Waszyngtonie odmawiają komentarza w sprawie. Reuters zwraca uwagę, że takie wizyty dyplomatyczne wymagają delikatnych negocjacji i mogą zostać odwołane lub ulec zmianie w ostatniej chwili.

 

Gdyby jednak podróż na Białoruś doszła do skutku, Kellogg byłby najwyższym rangą przedstawicielem USA, który odwiedził Białoruś w minionych latach. Ostatnia taka wizyta miała miejsce w 2020 r., kiedy to do Mińska, w ramach próby poprawy relacji z Łukaszenką w obliczu ochłodzenia jego kontaktów z Moskwą, przyleciał ówczesny sekretarz stanu Mike Pompeo.

Impas w negocjacjach pokojowych Rosji i Ukrainy

Negocjacje w sprawie zakończenia rosyjskiej wojny przeciwko Ukrainie znalazły się w niemałym impasie. Kijów cały czas nalega na całkowite wycofanie wojsk Putina z okupowanych terytoriów, podczas gdy Moskwa stawia warunki nieakceptowalne przez Ukraińców, w tym uznanie aneksji znacznej części terytoriów, w tym tych niepodbitych.

 

ZOBACZ: Zmasowany atak na Ukrainę. Rosja użyła setek i rakiet i dronów

 

Sytuacji nie poprawia stanowisko zajmowane przez USA, które powoli wycofują się ze wsparcia wojskowego dla Kijowa i są gotowe do zaakceptowania "kompromisu" na warunkach Kremla. Położenie Ukrainy mogłyby wyraźnie zmienić dotkliwe sankcje, ale Donald Trump powstrzymuje się na razie od decyzji o ich nałożeniu, dając Moskwie i Kijowowi szansę na podpisanie porozumienia pokojowego.

polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie