"Konieczność wyłączania wszystkich sędziów". Bodnar o rozpatrzeniu protestów wyborczych

"Konsekwentnie postuluję konieczność wyłączania wszystkich sędziów Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego od orzekania" - czytamy w oświadczeniu Adama Bodnara. Prokurator Generalny odniósł się w ten sposób do kwestii rozpoznawania "protestów wyborczych przeciwko wyborowi Prezydenta RP".
Oświadczenie ministra sprawiedliwości o godzinie 17:20 w jego mediach społecznościowych. Polityk ponownie podkreślił, że jego zdaniem, w sprawach "protestów wyborczych, a także ważności wyborów nie powinni orzekać sędziowie Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego".
ZOBACZ: Ponownie policzono głosy w dwóch komisjach. Prokuratura o nieprawidłowościach
"Uczestnicząc w procedurze rozpoznawania protestów wyborczych przeciwko wyborowi Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, konsekwentnie postuluję konieczność wyłączania wszystkich sędziów Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego od orzekania" - czytamy w komunikacie.
Protesty wyborcze. Adam Bodnar o sędziach Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN
"Sędziowie wskazanej Izby, powołani na stanowisko sędziów Sądu Najwyższego na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa (…) nie spełniają wymogów niezawisłości i bezstronności, a tym samym nie mogą zostać uznani za powołanych zgodnie z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej" - dodano.
Zdaniem Prokuratora Generalnego orzeczenia wydawane przez sędziów wspomnianej Izby "nie mogą mieć waloru orzeczeń Sądu Najwyższego". Jednocześnie, rozwiązaniem tego problemu ma być przeniesienie spraw do Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego, której sędziowie są "niezależni i niezawiśli".
ZOBACZ: KE pozwała Polskę. "Bariery w dostępie do wymiaru sprawiedliwości"
"Tym samym orzeczenia wydawane przez składy sędziowskie ukształtowane spośród sędziów Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego nie będą mogły zostać uznane za rozstrzygnięcia podjęte w sposób niezależny i bezstronny przez organ Konstytucyjny ukształtowany zgodnie z międzynarodowymi standardami niezależności sądownictwa" - podsumowano.
Donald Tusk o ważności wyborów
Wcześniej na temat rzekomych nieprawidłowości w drugiej turze głosowania wypowiadał się Donald Tusk. Szef rządu poinformował, że w trakcie posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego "bardzo jasno" postawił kwestię wiarygodności wyborów prezydenckich.
- Nie może być tak, że ktokolwiek - dlatego, że ma podejrzenia - uznaje, że te wybory są nieważne, albo trzeba je powtórzyć - stwierdził.
- Nie jest moim zadaniem rozstrzygać, które z tych protestów są uzasadnione, a które są tylko sygnałami bez jakiegoś potwierdzenia. Ale to także umacnia mnie w przekonaniu - i to przekazałem obu panom prezydentom, ustępującemu i prezydentowi elektowi - że w interesie państwa polskiego, w interesie przyszłego prezydenta, w interesie także rządu, który będzie współpracował z prezydentem, jest rozwianie wszelkich wątpliwości - dodał.
Czytaj więcej