Sześć nowych dni wolnych od pracy. Petycja już na biurku Andrzeja Dudy

Do Kancelarii Prezydenta trafiła nowa petycja dotycząca dni ustawowo wolnych od pracy. Jej autor proponuje aż sześć nowych terminów, wśród których jest m.in. piątek po Bożym Ciele. Decyzja należy do prezydenta, ale podejmie ją zapewne już nowa głowa naszego państwa. Od 6 sierpnia na Krakowskim Przedmieściu urzędował będzie Karol Nawrocki.
Autor petycji, która trafiła do Kancelarii Prezydenta chciałby, aby w Polsce, poza istniejącymi już 14 ustawowo wolnymi od pracy dniami, było jeszcze sześć dodatkowych.
Wśród propozycji znajdują się Wielki Czwartek, Wielki Piątek, Święto Flagi (2 maja), Dzień Zaduszny (2 listopada) oraz Sylwester (31 grudnia). Ostatnim dniem na liście jest piątek przypadający po Bożym Ciele.
Będą nowe dni wolne od pracy? Petycja na biurku Andrzeja Dudy
Jak argumentuje pomysłodawca, w przypadku piątku po Bożym Ciele, wiele osób i tak korzysta z tego dnia, biorąc urlop albo też zwolnienie lekarskie i w ten sposób wydłuża sobie weekend. Ponadto, autor wskazuje, że np. w szkołach czy komunikacji miejskiej dzień ten traktowany jest jak dzień świąteczny.
ZOBACZ: Andrzej Duda premierem? Polacy ocenili pomysł w nowym sondażu
Warto przypomnieć, że Boże Ciało jest świętem ruchomym, ale co do zasady zawsze wypada w czwartek. Oznacza to, że co rok, biorąc jeden dzień wolnego w piątek, możemy cieszyć się aż czterema dniami wolnymi, tzw. długim weekendem, podczas którego liczne grono z nas wybiera się na małe wypady poza miasto, np. nad morze, w góry czy na działki.
Jako że do Kancelarii Prezydenta trafia mnóstwo petycji dotyczących rozmaitych spraw, decyzję w tej sprawie podejmie już zapewne nowy prezydent - Karol Nawrocki. On na Krakowskie Przedmieście przeprowadzi się po zaprzysiężeniu, które zaplanowane ma być na 6 sierpnia.
Nawrocki będzie mógł wówczas wnieść w sprawie dni wolnych inicjatywę ustawodawczą albo skierować autora petycji do odpowiedniego ministerstwa.
Wigilia 2025 wolna od pracy. To pierwszy taki rok
W 2025 r. Polacy po raz pierwszy będą mieli dodatkowy dzień wolny od pracy w postaci Wigilii (24 grudnia). O takie rozwiązanie zabiegała od jakiegoś czasu Lewica, która wniosła do parlamentu projekt, a ten zyskał poparcie posłów, senatorów i ostatecznie samego prezydenta.
ZOBACZ: "Tusk powinien na kolanach pielgrzymować". Gorąca dyskusja o nagraniu Giertycha
W uzasadnieniu politycy ugrupowania podkreślali, że Wigilia jest ważnym dniem dla wszystkich pracowników i ich rodzin, którzy spędzają ten czas m.in. kultywując tradycje religijne. Lewica i PiS chciały zresztą, by 24 grudnia był wolny od pracy już od 2024 r. Poprawki te odrzucił jednak Sejm.
Czytaj więcej