Polityk demokratów zastrzelona. Trump reaguje

Świat
Polityk demokratów zastrzelona. Trump reaguje
PAP/EPA/ALLISON DINNER
Strzelanina w USA. Donald Trump reaguje

"Zostałem poinformowany o strzelaninie w Minnesocie, która wydaje się być ukierunkowanym atakiem na stanowych polityków . Nasza prokurator generalna, Pam Bondi, i FBI badają sytuację i będą ścigać każdego zaangażowanego w tę zbrodnię" - oświadczył Donald Trump. "Tak straszna przemoc nie będzie tolerowana w USA" - dodał prezydent USA.

Karoline Leavitt opublikowała w mediach społecznościowych oświadczenie Donalda Trumpa po strzelaninie, w której zginęła demokratyczna polityk z Minnesoty oraz jej mąż, a jeden z senatorów został poważnie ranny. To pierwszy komentarz Białego Domu w sprawie. Wcześniej głos zabrał gubernator Minnesoty Tim Walz.

USA. Polityk demokratów zastrzelona. Donald Trump wydał oświadczenie

Donald Trump, który zwlekał z reakcją i zachęcał wszystkich do wzięcia udziału w paradzie wojskowej z okazji jego urodzin i Dnia Flagi, postanowił w końcu odnieść się do wydarzeń w Minnesocie, zapewniając, że na miejscu są obecne odpowiednie organy, w tym prokurator generalna Pam Bondi, które badają zbrodnię.

 

ZOBACZ: Donald Trump pokazał majątek. Dochód przekroczył 600 mln dolarów

 

- Ściśle monitorujemy to, co wydaje się być ukierunkowanym atakiem na polityków z Minnesoty. Tak okropna przemoc nie będzie tolerowana – przekazała Bondi, dodając, że w śledztwo zaangażowane zostało FBI.

Polityczne morderstwo w USA. Nie żyje Melissa Hortman

Jak informowaliśmy w polsatnews.pl, polityk Partii Demokratycznej Melissa Hortman i jej mąż zostali zastrzeleni w swoim domu na przedmieściach Minneapolis przez napastnika przebranego za policjanta.

 

W drugiej strzelaninie, która miała miejsce tego samego dnia, postrzelony został także demokratyczny senator John Hoffman. Jego stan jest poważny. W szpitalu jest także jego żona.

 

ZOBACZ: Atak w USA. Polityk demokratów zastrzelony, napastnik na wolności

 

Gubernator Minnesoty Tim Walz poinformował media, że obie strzelaniny miały podłoże polityczne.

 

- To był akt ukierunkowanej przemocy politycznej. Pokojowy dyskurs jest podstawą naszej demokracji. Nie rozstrzygamy naszych różnic przemocą ani pod groźbą broni – oświadczył gubernator Walz.

 

Według relacji szefa policji z Brooklyn Park w samochodzie podejrzanego o dokonanie zbrodni znaleziony został manifest o treści politycznej.

 

Sprawca wciąż jest na wolności. Mężczyzna uciekł po tym, jak doszło do wymiany ognia z policją. Mieszkańcy okolicy proszeni są o pozostanie w domach i wzmożoną czujność. Polecono im, aby nie otwierali drzwi osobom podającym się za policjantów, które pukają do ich drzwi w pojedynkę.

pbi / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie