Łukaszenka zaskoczył w czasie wizytacji. "Dam to Putinowi"

Alaksandr Łukaszenka zamierza wręczyć Władimirowi Putinowi niecodzienny prezent. Jak podają rosyjskie media, białoruski przywódca wpadł na pomysł, by podarować najbliższemu sojusznikowi "prezydencki" ser z naklejką przedstawiającą Kreml. Sam zainspirował się przysmakiem, na którym widnieje Pałac Niepodległości w Mińsku.
Jak podaje rosyjska państwowa agencja Ria Novosti, Łukaszenka wpadł na pomysł podarowania Putinowi wyjątkowego sera po wizycie w Wołkowysku w obwodzie grodzieńskim. W jednym z przedsiębiorstw przemysłu spożywczego przywódcy pokazany został produkt z naklejką przedstawiającą Pałac Niepodległości, jego oficjalną rezydencję. Przedstawiciel firmy chwalił się mediom, że Łukaszenka pozwolił nazwać ser "prezydenckim".
Łukaszenka chce podarować Putinowi ser. Na naklejce Kreml
Według relacji agencji, białoruski dyktator polecił, aby pracownicy zakładu narysowali na serze Kreml, a wówczas on podarowałby go Putinowi, który ma go odwiedzić pod koniec miesiąca. Przywódca zapewnił przy tym, że niekiedy przekazuje na Kreml kosze z białoruskimi produktami, a Rosjanie "konsumują je z przyjemnością".
ZOBACZ: Trzy lata w niewoli. Rosja i Ukraina wymieniły jeńców
W jednym z filmów dokumentalnych Putin przyznał zresztą, że bardzo lubi czekoladki od Łukaszenki. Pudełko białoruskiej czekolady miało nawet znajdować się w jego kuchni w mieszkaniu na Kremlu.
Białoruś. Wizyta Łukaszenki w zakładach w Wołkowysku
Alaksandr Łukaszenka udał się do Wołkowyska w sobotę 14 czerwca, aby złożyć wizytę w tamtejszych zakładach Bellkat OJSC. Polityk był szczególnie zainteresowany rozwojem przemysłu w regionie, wyrażając niemałe zaniepokojenie tym, że nie jest on na najlepszym poziomie.
- Powiem wam: myślałem, że w regionie jest znacznie lepiej – miał powiedzieć do miejscowych przedsiębiorców, co cytują białoruskie media.
ZOBACZ: Atak w USA. Polityk demokratów zastrzelony, napastnik na wolności
W programie wizyty znalazła się m.in. wizyta w zakładzie pakowania żywności dla niemowląt oraz nadzór nad linią produkcyjną mleka, w tym mleka dla dzieci. Łukaszenka zwiedził także okolicę, obserwując ją podczas lotu helikopterem.
Czytaj więcej