Tragiczny wypadek w Otwocku. Lekarka przygnieciona przez samochód

Znana lekarka zginęła, a jej mąż został poważnie ranny w wyniku wypadku na parkingu Szpitala Powiatowego w Otwocku. Para miała zostać przygnieciona przez źle zabezpieczone auto, które stoczyło się z nasypu.
Ceniona lekarka miała przyjechać w czwartek pod otwocki szpital, żeby spotkać się ze swoim mężem, który pracuje jako ginekolog w tej placówce. Kobieta znajdowała się pod ścianą obiektu, gdy wpadł na nią samochód, który stoczył się z pobliskiego nasypu. Pojazd był najprawdopodobniej niewłaściwie zaparkowany - poinformował "Fakt".
ZOBACZ: Wypadek autokaru z młodzieżą w Małopolsce. Wracali ze spotkania w Lednicy. Są ranni
Wypadek pod Otwockim szpitalem. Kobieta zmarła na miejscu
Ciężko ranna lekarka trafiła do szpitala, jednak jej życia nie udało się uratować. Na skutek przygniecenia przez pojazd, odniosła poważne obrażenia wewnętrzne oraz uraz głowy.
Kobieta współpracowała z Instytutem Psychiatrii i Neurologii, gdzie ukończyła specjalizację z psychiatrii. W latach 2019-2021 sprawowała tam funkcję kierowniczą na jednym z oddziałów. była bardzo lubiana i ceniona przez pacjentów, którzy chętnie wystawiali jej pochlebne opinie w internecie. Osierociła trójkę dzieci.
Jej mąż, również lekarz, doznał poważnego złamania koniczyn. Przebywa w szpitalu.
ZOBACZ: Zabójstwo 8-letniego Kamila. Prokuratura w Gdańsku kieruje akt oskarżenia
Tragedia w Otwocku. Śledczy wyjaśniają szczegóły zdarzenia
Sprawą wypadku zajmuje się policja i prokuratura.
- Ustalamy, czy wtedy pojazd był uruchomiony, czy silnik był zgaszony - wyjaśnił w rozmowie z "Faktem" podkomisarz Patryk Domarecki, rzecznik policji w Otwocku.
- Nie wiemy na ten moment, czy mężczyzna był pasażerem, czy stał w zupełnie innym miejscu - przekazał podkom. Domeracki.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że ginekolog zostanie przesłuchany, gdy przebudzi się ze śpiączki farmakologicznej.
Na terenie obiektu znajduje się monitoring. Śledczy nie zdradzili jednak czy został on przez nich zabezpieczony.
ZOBACZ: Policjanci przyłapani na służbie. Funkcjonariusze ucięli sobie drzemkę
Przedstawiciele Powiatowego Centrum Zdrowia w Otwocku wydali oświadczenie, w którym napisali, że "zdarzenie miało miejsce podczas krótkiej przerwy w pracy i nie było związane z wykonywaniem obowiązków służbowych". Na profilu placówki medycznej w mediach społecznościowych pojawiły się kondolencje, które medycy złożyli swojemu koledzy po stracie żony.
"Chcemy, abyś wiedział, że jesteśmy z Tobą sercem i myślami w tak trudnym czasie" - czytamy w poście.
Czytaj więcej