"Wiadro zimnej wody na głowę". Czarzasty apeluje do koalicjantów

Polska
"Wiadro zimnej wody na głowę". Czarzasty apeluje do koalicjantów
Polsat News
"Wylać sobie na głowę". Czarzasty z przekazem do krytyków rządu

- Kupić sobie wiadro, nalać do niego zimnej wody i wylać sobie na głowę - powiedział w "Gościu Wydarzeń" Włodzimierz Czarzasty, odnosząc się do krytyki rządu ze strony koalicjantów. Wicemarszałek Sejmu podkreślił, że wewnętrzne konflikty w koalicji nie powinny wychodzić na zewnątrz. - To trzeba uciąć - stwierdził.

W ostatnich dniach pojawiło się kilka wypowiedzi polityków koalicji krytykujących rząd. Do sprawy odniósł się w Polsat News wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty. - Atakowanie własnej koalicji i opowiadanie w mediach, że jest zła, albo atakowanie wręcz personalne ludzi z tej koalicji przez ludzi z koalicji, powoduje to, że trzeba zrobić jedna rzecz. Kupić sobie wiadro, nalać do niego zimnej wody i wylać sobie na głowę - stwierdził.

 

- Może trzeba trochę dystansu i tygodnia wyjazdu na Mazury - dodał polityk Nowej Lewicy.

 

Wicemarszałek Sejmu zwrócił się również do prezydenta Andrzeja Dudy, który sugerował, że może dojść do "przekręcenia wyników wyborów". - Niech pan złapie trochę dystansu do życia szczególnie po 10 latach kierowania państwem. Nikt z nas - mówię o osobach poważnych - nie twierdzi o wyborach przekręconych - przekazał. 

Czarzasty odnosi się do krytyków koalicji. "To trzeba uciąć"

Wicemarszałek Sejmu podkreślił przy tym, że najgorsza sytuacja pojawia się wtedy, gdy "konflikty wewnętrzne, niezadowolenie wychodzi na zewnątrz w polityce". - To trzeba uciąć - podkreślił.

 

ZOBACZ: Ważne spotkanie ws. przyszłości rządu. PSL omówiło strategię

 

- Nie można rano mówić, ze idziemy jak jedna pięść a wieczorem poszczególne palce w tej pięści się odginają i każdy idzie w innym kierunku, bo to jest niewiarygodne - zaznaczył.

 

- Polsce jest potrzebne bezpieczeństwo (...) Ekipa rządowa nie ma prawa zabierać tego bezpieczeństwa, ma obowiązek dawać to bezpieczeństwo, bo już PiS Polaków straszy dzień i noc - zaznaczył.

Przemówienie Donalda Tuska. Lewica przedstawiła swoje warunki

Czarzasty zdradził również, że wszyscy koalicjanci zdecydują, jak będzie brzmiało przemówienie premiera Donalda Tuska w dniu głosowania nad wotum zaufania wobec polskiego rządu.

 

ZOBACZ: Kto będzie rzecznikiem rządu? Zaskakujący pomysł posła koalicji

 

- Każda ze stron zgłosiła w piątek rzeczy, które uważa, że powinny w tym przemówieniu - w imieniu koalicyjnego rządu - się znaleźć. Daliśmy rzeczy, na których nam zależy (…) Pierwsza sprawa to, co zostało osiągnięte, bo trzeba to podsumować. Druga sporawa to, co do końca roku - zaznaczam - powinno być zrobione. My ze swojej strony zgłosimy trzy ustawy - powiedział.

 

WIDEO: "Wiadro zimnej wody na głowę". Czarzasty apeluje do koalicjantów

Pytany o szczegółowe warunki odpowiedział, że jednym z nich będzie ustawa o budownictwie mieszkaniowym. - Jeżeli temu rządowi by udało się rozpocząć cały proces cywilizacyjny zakończenia problemu mieszkalnictwa w Polsce, to byłaby wielka sprawa - zaznaczył wicemarszałek Sejmu.

 

Dodał, że do tego projektu jest jeszcze ustawa z bezpiecznym seniorem, która dotyczy potencjalnego przekazywania mieszkań dla samorządów. - To jest ustawa, która rozwiązuje jeden z większych problemów w Polsce - podsumował.

 

- Dwie pozostałe ustawy to jest kwestia zakazu bezpłatnych staży i wliczania w staż pracy działalności w ramach umów śmieciowych i działalności w ramach jednoosobowych działalności gospodarczych - dodał.

 

- Te ustawy, szczególnie druga i trzecia, o których wspomniałem, tak naprawdę są bezkosztowymi ustawami. Znaczy oczywiście będą miały koszty, ale to nie będą olbrzymie koszty. Kwestia mieszkalnictwa to jest kwestia od 4 do 6 mld zł rocznie. W związku z tym, żeby zacząć rozwiązywać problem mieszkaniowy, to są pieniądze godne do wydania - podsumował. 

wb / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie