Przełom ws. Izabeli Zabłockiej. Policja zatrzymała pięć osób

- Mamy do czynienia z ogromnym przełomem, bo oficjalnie zaginięcie zostało zgłoszone w Wielkiej Brytanii i tamtejsze służby wzięły się do pracy i w ciągu kilku dni odnalazły się szczątki, prawdopodobnie Izabeli - poinformował dziennikarz "Interwencji" Rafał Zalewski.

ZOBACZ: "Interwencja". Nie chce znać matki, ale musi płacić na jej pobyt w DPS

Sprawa Izabeli Zabłockiej. Policja zatrzymała pięć osób

Wszystko wskazuje na to, że przełom w sprawie Izabeli Zabłockiej był możliwy dopiero, gdy brytyjska policja zakwalifikowała sprawę jako morderstwo. Wcześniej tajemnicze zniknięcie Polki było traktowane jako zaginięcie.

WIDEO: Przełom ws. poszukiwań Izabeli Zabłockiej

- Policja z miejscowości Derby zatrzymała pięć osób. Wszystkie otrzymały zarzut morderstwa. Ex-partnerka otrzymała również zarzut uniemożliwienia pracy śledczym i uniemożliwienia godnego pochówku. Wcześniej policja odnalazła szczątki najprawdopodobniej Izabeli Zabłockiej. Sprawa stała w miejscu, ale została zintensyfikowana dzięki materiałowi "Interwencji" Rafała Zalewskiego - przekazał reporter Polsat News Tobiasz Madejski. Dodał, że w tej sprawie angielska policja poczyniła "duże zaniechania".

ZOBACZ: Ostatni raz widziana była na balkonie. Tajemnicze zaginięcie w Romanówce

5 czerwca brytyjska policja przyznała, że dokonała w przełomu sprawie.

"Śledztwo w sprawie morderstwa zostało wszczęte dwa tygodnie temu, a ludzkie szczątki, które prawdopodobnie należą do Izabeli, zostały znalezione w ogrodzie posesji przy Princes Street w Normanton. 5 osób usłyszało zarzuty. Była partnerka zaginionej pozostaje w policyjnym areszcie, a pozostali zatrzymani po wyznaczeniu kaucji czekają na dalsze efekty dochodzenia" - czytamy na oficjalnej stronie policji w Derby.

Przełom po materiale "Interwencji". Odnaleziono ciało

Przełom w sprawie nastąpił po 15 latach od zaginięcia kobiety. Wcześniej córka zaginionej zarzucała bezczynność brytyjskim organom ścigania.

Jednak kilka dni po wizycie dziennikarzy "Interwencji" w Wielkiej Brytanii w sprawie nastąpił niespodziewany przełom. Po prawie kilkunastu latach od zaginięcia, policja brytyjska postanowiła wszcząć śledztwo w sprawie zabójstwa Izabeli.

ZOBACZ: "Interwencja". Rodzeństwo straciło rodziców. Ruszyliśmy z pomocą

- W związku z informacjami, które ostatnio otrzymaliśmy, sądzimy, że Izabela nie żyje - poinformował autorów programu kilka dni temu Becky Webster z policji w Derby.

W poniedziałek policja z Derby poinformowała, że w ogrodzie posesji, gdzie kiedyś mieszkała pani Izabela, odnaleziono ludzkie szczątki.

Zaginięcie Izabeli Zabłockiej

W 2009 roku pani Izabela i jej partnerka podejmują ważną życiową decyzję. Postanawiają wyjechać za chlebem do Wielkiej Brytanii. Lecą do Derby. Córka pani Izabeli zostaje w Polsce z babcią. Od tej pory, pani Izabela kontaktuje się z nimi wyłącznie telefonicznie.

- W Anglii, niestety to życie jej się trochę pokomplikowało. Partnerka pani Izabeli zostawiła ją w pewnym momencie dla mężczyzny - twierdziła Olga Herring, podcasterka kryminalna cytowana w materiale "Interwencji".

- Była taka sytuacja, że pokłóciły się z partnerką i mama musiała spać na ławce w parku. Wyrzuciła ją z domu najwidoczniej – opowiadała Katarzyna Zabłocka, córka Izabeli.

ZOBACZ: Ruszyliśmy tropem Izabeli Zabłockiej. Przełom w Wielkiej Brytanii

Po jednej z rozmów telefonicznych z bliskimi pani Izabela znika bez śladu. Nikt nie ma z nią już żadnego kontaktu. Zaniepokojeni bliscy niemal natychmiast zaczynają jednak jej szukać. Ich wysiłki przez 15 lat nie przynosiły efektu. A brytyjscy śledczy wykazywali opieszałość w tej sprawie.

WIDEO: Przełom ws. Izabeli Zabłockiej. Policja zatrzymała pięć osób