Nowa umowa koalicyjna? Kosiniak-Kamysz o negocjacjach

aktualizacja: Polska
Nowa umowa koalicyjna? Kosiniak-Kamysz o negocjacjach
Polsat News
Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiedział renegocjację umowy koalicyjnej

- W uchwale po posiedzeniu klubu parlamentarnego PSL upoważniliśmy prezesa Władysława Kosiniaka-Kamysza do prowadzenia prac w zakresie nowej umowy i strategii koalicyjnej - przekazał wicemarszałek Piotr Zgorzelski. Prezes PSL ujawnił, że w ramach istniejącej większości "odnowić sprawy, które ją łączą", a jego formacja "musi odgrywać większą rolę w niektórych obszarach".

Zobacz więcej

- Rafał Trzaskowski ma swoją perspektywę, którą warto wykorzystać - powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz, dziękując prezydentowi Warszawy za walkę w drugiej turze. Polityk zwrócił uwagę, że na polityka KO głosowało 10 mln obywateli, co jest sporym kapitałem przed wyborami parlamentarnymi za dwa lata. Apelował, żeby nie szukać winnych porażki, a samego Trzaskowskiego traktować jak ważny "podmiot".

 

- Jednocześnie rewitalizacja koalicji musi mieć miejsce (...). Jako PSL deklarujemy także współpracę z nowym prezydentem Polski na rzecz racji stanu Rzeczpospolitej  - powiedział Kosiniak-Kamysz. 

 

- Potrzebujemy więcej współpracy w koalicji niż podkreślania różnic (...). Musimy mieć strategię na gospodarzenie Polski, musi ją przedstawić cały rząd (...). Mamy wiele spraw, które udało się dobrze zaadresować. Programy socjalne, renta wdowia, program wsparcia dla przedsiębiorców, wakacje od ZUS-u. Z kolei w obszarze bezpieczeństwa Tarcza Wschód - dodał.

 

ZOBACZ: Rozmowy w koalicji. "Czterech samców o niesłychanie wybujałym ego"

Nowa umowa koalicyjna. PSL: Mamy swój pomysł i plan

Podczas serii pytań dziennikarz "Wydarzeń" Polsatu Cyprian Jopek zapytał prezesa PSL o to, jak partia zamierza odpowiedzieć na zaproszenie PiS związane z rządem technicznym.

 

- Nasza odpowiedź płynie w stronę prezydenta Karola Nawrockiego (...). My nie przemęczaliśmy prezydenta Andrzeja Dudy, wobec czego planujemy złożyć komplet ustaw na biurko nowego prezydenta, na początek ustawa o utrzymaniu obniżek cen prądu - stwierdził lider ludowców.

 

Jopek dopytał także o szczegóły potencjalnej nowej umowy koalicyjnej.

 

- Mamy swój pomysł i plan, sprawy obejmują takie działaniami bieżącymi, ale także wizją Polski na przyszłość. Jesteśmy dziś szóstą lub siódmą gospodarek Europy. My chcemy, aby na koniec dekady była w pierwszej trójce - wskazał prezes PSL.

 

ZOBACZ: Były premier uderza w rząd. "Dostali żółtą, a nawet czerwoną kartkę"

Tusk do dymisji? Wymowna odpowiedź ludowców

Dziennikarze dopytywali także o potencjalną zmianę premiera. - My chcemy usprawnić działania koalicji, która ma mandat do rządzenia (...). My nie idziemy tu z propozycjami personalnymi - przekonywał Władysław Kosiniak-Kamysz.

 

- Dyskusja personalna do niczego nie prowadzi (...) ta sprawa nie jest fundamentalna - dodał, jednocześnie rozmywając pytanie o ewentualną wymianę premiera. Ludowcy na kolejnym posiedzeniu klubu w poniedziałek podejmą decyzję w sprawie głosowania nad wotum zaufania dla rządu.

 

Przypomnijmy, że liderzy koalicji po blisko półrocznej przerwie powrócili do regularnych spotkań. Pierwsze miało miejsce kilkanaście godzin po przegranych przez Rafała Trzaskowskiego wyborach prezydenckich. Drugie zostało zaplanowane na czwartkowy poranek.

 

- Było spotkanie, przeanalizowaliśmy - wstępnie oczywiście - wyniki, które się zdarzyły. Pogadaliśmy o przyszłości. Spotkanie trwało dwie godziny. W przeciągu dwóch godzin, nie wątpliwie, nie można wszystkiego przeanalizować i wszystkiego zrobić - powiedział w poniedziałek w "Graffiti" Włodzimierz Czarzasty.

 

Rozmówca Marcina Fijołka dodał, że podczas spotkania wszyscy przychylili się do wniosku premiera o przeprowadzenie wotum zaufania w Sejmie. - Nie ma żadnych pomysłów na zmianę umowy koalicyjnej - zaznaczał wtedy wicemarszałek Sejmu. 

Piotr Białczyk / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie