"Klasyka PO-PiS-u". Fala komentarzy po oświadczeniach Tuska i Kaczyńskiego

aktualizacja: Polska
"Klasyka PO-PiS-u". Fala komentarzy po oświadczeniach Tuska i Kaczyńskiego
PAP/Tomasz Gzell/Radek Pietruszka/ X

Sieć zalała fala komentarzy po wieczornych oświadczeniach Donalda Tuska i Jarosława Kaczyńskiego. "Jeden chce na kolejnym Sejmie powoływać rząd techniczny, drugi chce głosować wotum zaufania. Klasyka PO-PiS-u" - napisała Marcelina Zawisza.

Zobacz więcej

Polityczni liderzy zabierają głos po wyborach prezydenckich. W poniedziałek wieczorem swoje oświadczenia wygłosili prezes PiS Jarosław Kaczyński i premier Donald Tusk.

 

W sieci pojawiają się kolejne komentarze na temat przekazów obu polityków.

Wybory 2025. Premier chce wotum zaufania dla rządu

Donald Tusk zapowiedział, że w najbliższym czasie wystąpi do Sejmu z wnioskiem o wotum zaufania dla rządu.

 

- Chcę, aby wszyscy zobaczyli, także nasi przeciwnicy, w kraju i za granicą, że jesteśmy gotowi na tę sytuację, że rozumiemy powagę chwili, ale że nie zamierzamy cofnąć się ani o krok - oświadczył.

 

ZOBACZ: Będzie wniosek o wotum zaufania dla rządu. Donald Tusk potwierdza

 

Jego słowa skomentował na platformie X m.in. poseł Konfederacji Bartłomiej Pejo.

 

"Wystąpienie rządu o wotum zaufania w Sejmie, w którym Donald Tusk ma posłuszną sobie i stabilną większość, to wyłącznie zagrywka PR-owa, zupełnie niewychodząca naprzeciw czerwonej kartce, jaką rządzący otrzymali od Polaków wczoraj" - czytamy.

"Dwie wizje Polski: rozum vs. histeria. Jarosław Kaczyński proponuje rząd techniczny, by uspokoić sytuację i zakończyć wojnę polsko-polską. Donald Tusk? Zdenerwowany, straszy, dzieli. Znowu chce wygrać emocjami i agresją" - napisał poseł PiS Sebastian Łukaszewicz.

Wybory 2025. Posłanka KO: Składamy zobowiązanie

O obu oświadczeniach napisała Marcelina Zawisza z partii Razem. "Jeden chce na kolejnym Sejmie powoływać rząd techniczny, drugi chce głosować wotum zaufania. Klasyka PO-PiS-u. Panowie, a może na tym Sejmie coś dla odmiany nie o was, tylko coś dla ludzi. Np. ustawa mieszkaniowa, która pomoże odblokować budowę mieszkań społecznych, a która kisi się w rządzie albo ustawa o asystencji osobistej?" - czytamy.

 

Z kolei Małgorzata Kidawa-Błońska napisała krótko: "Umówiliśmy się na wielką rzecz. Nie cofniemy się".

 

ZOBACZ: Zagraniczni obserwatorzy o wyborach w Polsce. Wskazali na kontrowersje

 

"Nie wygraliśmy tej bitwy, ale nie składamy broni. Składamy zobowiązanie: by tym silniej bronić tej Polski, którą nosimy w sercu" - stwierdziła posłanka KO Aleksandra Uznańska-Wiśniewska.

 

Wybory prezydenckie w Polsce. Kaczyński chce rządu technicznego

- Władza, która dziś jest u steru, nie dotrzymała obietnic - stwierdził Jarosław Kaczyński podczas poniedziałkowego oświadczenia. - Taki rząd powinien odejść - dodał.


- Potrzebujemy dziś innego rozwiązania. I proponujemy takie rozwiązanie - rząd techniczny. Rząd, który będzie, podobnie jak prezydent, bezpartyjny, ale to nie oznacza, że podobnie jak prezydent tak intensywnie wspierany przez PiS - powiedział prezes PiS.

 

ZOBACZ: Prezes PiS reaguje na wyniki wyborów. Jest nowa propozycja

 

"Bardzo dobry marketingowo ruch Jarosława Kaczyńskiego Bezpartyjny Rząd Uspokojenia Narodowego. Bez szans na realizację, ale ukazuje PiS jako peacemakera i wprowadza niepewność między koalicjantami rządu Tuska. No i wyprzedza inicjatywę premiera. Chleba z tego nie będzie, ale dym owszem" - skomentował na platformie X Marek Migalski, politolog, były polityk przed laty związany z PiS.

 

O propozycji Kaczyńskiego napisał też Przemysław Czarnek: "Wynik wyborów prezydenckich to czerwona kartka dla Tuska i jego rządu. Dlatego Tusk powinien podać się do dymisji, a w miejsce jego rządu proponujemy rząd techniczny".

 

 

Wybory prezydenckie. Politolog o propozycji Kaczyńskiego

"Rozgrywka z 'rządem technicznym', z jednej strony w trudnej sytuacji postawić ma Trzecią Drogę, z drugiej pokazać inne oblicze PiS. Politycznie zręczne. Imo to jednak ruch, nie tyle po to, by budować rzeczywistość poza polaryzacją PiS-PO, tylko by przekonać, że to jest nierealne" - ocenił politolog Sławomir Sowiński.

 

ZOBACZ: Roman Giertych wzywa do rozliczeń. "Muszą wziąć za to odpowiedzialność"

 

"Studźmy emocje. Nie może być żadnego rozwiązania Sejmu, bo to byłoby znieważenie największego zrywu społecznego w historii Rzeczpospolitej, jakim były wybory 15 października 2023 roku. Rekonstrukcja rządu? Tak, ale w porozumieniu z koalicjantami. Renegocjacja umowy koalicyjnej? Tak, ale podpisana przez wszystkie strony. Jeżeli np. Lewica ma zrezygnować z funkcji marszałka Sejmu, to tylko za swoją zgodą" - napisał poseł Adam Gomoła.

 

Oświadczenie Kaczyńskiego skomentował także Roman Giertych: "A ja proponuję podanie się do dymisji przez prezesa PiS z powodu tego, że jego kandydat obiecał opiekę staruszkowi, a znalazł go po roku w DPS. W czasie przejściowym mogę się zgodzić pokierować jako Komisarz partią PiS. Obiecuję, że wszyscy będą się czuli zaopiekowani".

 

Anna Nicz / pbi / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie