Wybory prezydenckie. Rekordowa liczba rejestracji w zagranicznych komisjach

Świat
Wybory prezydenckie. Rekordowa liczba rejestracji w zagranicznych komisjach
AP / Jae C. Hong / Ambasada RP w Brazylii
Polacy za granicą już głosują w wyborach prezydenckich

Choć w Polsce trwa cisza wyborcza, to w kilku miejscach na świcie otwarto już lokale wyborcze. O godz. 12 czasu polskiego rozpoczęło się głosowanie w Argentynie, Brazylii i na wschodzie Kanady. Godzinę później do urn ruszyli Polacy w USA. W Stanach Zjednoczonych zarejestrowała się rekordowa liczba wyborców. 

Zobacz więcej

O godz. 13 czasu polskiego głosowanie rozpoczęło się w komisjach w 12 stanach i Dystrykcie Kolumbii. Jako ostatnie zamknięte zostaną lokale wyborcze na Zachodnim Wybrzeżu - będzie to o godz. 6 w Polsce w niedzielę (godz. 21 w sobotę czasu zachodnioamerykańskiego). 

 

Łącznie do udziału w głosowaniu w II turze w Stanach Zjednoczonych zapisało się 60 034 wyborców, o 17 tys. więcej niż w poprzedniej turze przed dwoma tygodniami. 

 

Głosowanie odbędzie się w rekordowej liczbie 57 obwodów w 23 stanach i stolicy USA. Ponad połowa wyborców zarejestrowała się w komisjach w aglomeracjach Chicago i Nowego Jorku - po 19 tys. 

Głosowanie w Ameryce. Największa mobilizacja w Brazylii

W państwach Ameryki Północnej i Ameryki Południowej Polacy będą głosować w sobotę w godzinach od 7 do 21 czasu miejscowego. 

 

Jako pierwsze, o godz. 12 czasu polskiego, zaczęły przyjmować głosy komisje w stolicy Argentyny, Buenos Aires, w brazylijskich miastach Brasilia, Sao Paulo i Kurytyba, a także w Halifaksie w kanadyjskiej Nowej Szkocji. W tych miastach głosowanie zakończy się o godz. 2 w nocy z soboty na niedzielę czasu polskiego. 

 

ZOBACZ: Trwa cisza wyborcza. Przygotowania do głosowania w całym kraju

 

Wicekonsul RP w Kurytybie Bartosz Kniecicki przekazał, że mobilizacja wśród Polaków mieszkających w Brazylii na tegoroczne wybory jest największa, odkąd prowadzone są statystyki. Dodał, że spodziewany jest też udział polskich turystów, którzy będą głosować głównie w Sao Paulo. 

 

Z danych Państwowej Komisji Wyborczej wynika, że w Argentynie zarejestrowanych do udziału w II turze wyborów było 238 osób, w Brazylii 224, a prawie 480 osób, najwięcej spośród państw Ameryki Łacińskiej, zapisało się w Meksyku. Przed I turą w tych krajach zapisanych było odpowiednio 205, 180 i 300 wyborców. 

Wybory prezydenckie. Kto w Ameryce zagłosuje ostatni?

O godz. 13 czasu polskiego otworzą się dla wyborców komisje w Chile, na Dominikanie, Kubie i w Wenezueli oraz na wschodzie Stanów Zjednoczonych i w kolejnych częściach Kanady. Godzinę później głosowanie zacznie się w Panamie, Peru i Kolumbii, a po kolejnej godzinie - w komisjach utworzonych na terenie Meksyku, w miastach Meksyk i Cancun. 

 

ZOBACZ: Polacy wskazali w badaniu wymarzony zawód dla ich dzieci

 

Jako ostatnie na kontynencie amerykańskim rozpoczną przyjmowanie głosów komisje na zachodzie USA i Kanady. 

jk / Polsatnews.pl / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!