Rosja z propozycją kolejnych rozmów pokojowych. Wskazano datę i miejsce

Rosja zaproponowała przeprowadzenie kolejnej rundy rozmów pokojowych z Ukrainą 2 czerwca w Stambule - powiedział w środę rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow. "Czekamy na ich 'memorandum', żeby spotkanie nie było puste i mogło realnie doprowadzić do zakończenia wojny" - oświadczył w odpowiedzi ukraiński minister obrony Rustem Umierow.
- Strona rosyjska, zgodnie z ustaleniami, niezwłocznie opracowała odpowiednie memorandum, które określa nasze stanowisko we wszystkich aspektach niezawodnego przezwyciężenia podstawowych przyczyn kryzysu - powiedział mediom polityk. Nie ujawnił jednak treści wspomnianego dokumentu.
ZOBACZ: "Ukraina przekazała nam propozycje". Współpracownik Trumpa zdradza ruch Kijowa
Ławrow: Rosyjska delegacja jest gotowa
- Rosyjska delegacja pod przewodnictwem Władimira Medinskiego jest gotowa przedstawić memorandum stronie ukraińskiej i udzielić niezbędnych wyjaśnień podczas drugiej rundy wznowionych bezpośrednich rozmów w Stambule w przyszły poniedziałek - dodał Ławrow.
Kijów nie odniósł się jeszcze do tej propozycji.
Wcześniej w środę Miedinski, który był szefem rosyjskiej delegacji podczas pierwszych rozmów Ukrainy i Rosji w Stambule w połowie maja, poinformował, że Rosja czeka na odpowiedź w sprawie zaproponowanego przez siebie terminu i miejsca drugiej rundy rozmów, i oczekuje, że Kijów udzieli jej "tak szybko, jak to możliwe". Dodał, że rozmawiał o tym przez telefon z ministrem obrony Ukrainy Rustemem Umierowem.
ZOBACZ: Pierwsze takie manewry w Finlandii. Śmigłowce F-35 na autostradzie
- Zadzwoniłem dziś do Umierowa i zaproponowałem dokładną datę i miejsce spotkania w celu wymiany memorandów. Jesteśmy gotowi rozpocząć merytoryczną dyskusję nad każdym z punktów porozumienia dotyczącego przyszłego zawieszenia broni - przekazał Miedinski.
Rustem Umierow: Czekamy na ich "memorandum"
"Po ostrych oświadczeniach prezydenta (USA Donalda) Trumpa, przywódców europejskich, prezydenta (Ukrainy Wołodymyra) Zełenskiego, którzy pokazali, że świat jest zjednoczony wobec sprawy pokoju dla Ukrainy, Rosjanie powiadomili w końcu, że napisali swoje 'memorandum'. Ociągają się jednak z przekazaniem tego dokumentu (Ukrainie)" – napisał w środę ukraiński minister obrony Rustem Umierow w mediach społecznościowych.
"Nie jesteśmy przeciwni spotkaniom z Rosjanami i czekamy na ich 'memorandum', żeby spotkanie (w Stambule) nie było puste i mogło realnie doprowadzić do zakończenia wojny. Strona rosyjska ma jeszcze co najmniej cztery dni do odlotu (na rozmowy w Stambule), aby przekazać nam swój dokument do opracowania" – podkreślił minister.
Pierwsze rozmowy w Stambule zakończyły się fiaskiem
Rozmowy z 16 maja w Turcji nie przyniosły porozumienia w sprawie zawieszenia broni, o co zabiegał Kijów i jego zachodni sojusznicy. Moskwa stwierdziła, że zanim taki ruch będzie możliwy, muszą zostać spełnione pewne warunki.
ZOBACZ: Rosja bez litości. Ukraina podsumowała tragiczną noc
23 maja Ławrow zapowiedział, że po zakończeniu wymiany jeńców wojennych 1000 za 1000, do której doszło w miniony weekend, Rosja będzie gotowa przekazać Ukrainie projekt dokumentu określającego jej warunki długoterminowego porozumienia pokojowego.
Czytaj więcej