Gorąco na linii Waszyngton-Moskwa. Dmitrij Miedwiediew pisze o wojnie światowej

Świat
Gorąco na linii Waszyngton-Moskwa. Dmitrij Miedwiediew pisze o wojnie światowej
Facebook/Dmitrij Miedwiediew
Wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej Dmitrij Miedwiediew

Trwa wymiana "ostrzeżeń" między Waszyngtonem a Moskwą. "Wiem tylko o jednej naprawdę złej rzeczy, a jest nią III wojna światowa" - przekazał we wtorek były prezydent i były premier Rosji Dmitrij Miedwiediew, odpowiadając w ten sposób Donaldowi Trumpowi. "Władimir Putin nie zdaje sobie sprawy, że gdyby nie ja, Rosji już by się wiele złego przytrafiło" - napisał wcześniej prezydent USA.

Zobacz więcej

Wymiana ostrych zdań między Donaldem Trumpem a przedstawicielami Kremla trwa. We wtorek wieczorem wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej Dmitrij Miedwiediew odpowiedział prezydentowi USA.

 

"Jeśli chodzi o słowa Trumpa, że Putin 'igra z ogniem' i w Rosji dzieją się 'naprawdę złe rzeczy'. Wiem tylko o jednej naprawdę złej rzeczy, a jest nią III wojna światowa. Mam nadzieję, że Trump to zrozumie!" - napisał. 

Putin "igra z ogniem". Kreml odpowiedział

Wcześniej amerykański przywódca odnosił się do zmasowanych rosyjskich ataków na Ukrainę. Na platformie Truth Social Trump stwierdził, że rosyjski przywódca Władimir Putin "igra z ogniem".

 

"Władimir Putin nie zdaje sobie sprawy, że gdyby nie ja, Rosji już by się wiele złego przytrafiło, i to NAPRAWDĘ ZŁEGO" - napisał. 

 

ZOBACZ: Putin odpowiada NATO. Rosyjskie ćwiczenia na Bałtyku

 

Wcześniej władze na Kremlu odpowiedziały na ostatnie słowa Trumpa, który nazwał Putina "szalonym". - Mamy do czynienia z emocjonalnym przeciążeniem w tym kluczowym momencie - stwierdził rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.

Donald Trump o Władimirze Putinie: Zupełnie zwariował

W poniedziałek Trump odniósł się na portalu Truth Social do nasilenia bombardowań Ukrainy prowadzonych przez Rosję. Prezydent USA powtórzył swoją wcześniejszą diagnozę, że "coś się stało z Władimirem Putinem", lecz posunął się dalej w swojej krytyce.

 

"Zawsze miałem bardzo dobre stosunki z Władimirem Putinem, ale coś mu się stało. Zupełnie zwariował! Niepotrzebnie zabija wielu ludzi i nie mówię tylko o żołnierzach. Pociski i drony są wystrzeliwane do miast na Ukrainie bez żadnego powodu" - napisał.

 

ZOBACZ: "Ukraina przekazała nam propozycje". Współpracownik Trumpa zdradza ruch Kijowa

 

Jak podkreślił, w przeszłości zwracał uwagę, iż Putin "chce całej Ukrainy, a nie tylko jej części, i może to się sprawdza, ale jeśli to zrobi, doprowadzi to do upadku Rosji".

 

Wcześniej republikanin wspominał, że rosyjski dyktator rzekomo zrezygnował z tych ambicji ze względu na niego.

Artur Pokorski / pbi / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie