"Czysty kandydat". Szef sztabu Nawrockiego wzywa Trzaskowskiego do testów

- Jestem przekonany, że w najbliższych godzinach odniesie się generał Wacławek, będzie wydane oświadczenie. Dobę wcześniej Tusk zapewniał, że służby nie będą wykorzystane w kampanii, a już dziś pojawia się komunikat służb - powiedział Szefernaker, odnosząc się do słów rzecznika specsłużb Jacka Dobrzyńskiego na temat postępowania sprawdzającego, które prowadziła ABW wobec Nawrockiego. 

- Nie wiem, czy to jest prawda (wydanie poświadczenia bezpieczeństwa - red.) (...). To paniczna reakcja (sztabu KO - red.), a Tusk został zgruzowany przez polskich internautów - stwierdził szef sztabu Karola Nawrockiego. 

Szefernaker utrzymywał, że ta sytuacja może "źle świadczyć o służbach, które funkcjonowały za PO, jeżeli byłaby to prawda". - Ale jestem przekonany, że to nie jest prawda - zapewnił. 

- Służby przez lata nie miały żadnych problemów z wydawaniem poświadczeń panu Karolowi Nawrockiemu - przekonywał. Polityk podkreślił, że "wszystko to jest robione na trzy dni przed ciszą wyborcza". - Nagle NIK, prokuratura, wszystkie organy państwa są zaangażowane w to, żeby w kampanii atakować Karola Nawrockiego - mówił. 

Test na obecność substancji. "Trzaskowski powinien wykonać takie badanie"

We wtorek Nawrocki w mediach społecznościowych zaprezentował wyniki swojego testu na obecność substancji zakazanych. "Wynik oczywiście negatywny" - przekazał we wpisie.

- Karol Nawrocki w tych sprawach jest czysty jak łza. Jest sportowcem, ma bardzo dobre zdrowie - stwierdził Szefernaker.

Zdradził, że na wspólne wykonanie testu zaproszony został Rafał Trzaskowski. - Nie zdecydował się na testy na różnego rodzaju substancje w organizmie - mówił i dodał, że "jeżeli Trzaskowski nie ma nic sobie do zarzucenia, to powinien wykonać takie badanie". 

Prowadzący Bogdan Rymanowski odnosząc się do kwestii snusu nikotynowego, zapytał, czy Nawrocki jest uzależniony?

- To można w każdym sklepie kupić, tego typu  rzecz. Miliony Polaków z tego korzystają. Zrobiono z igły widły - mówił. 

Szef sztabu wyborczego Karola Nawrockiego zdradził, że kandydat wspierany przez PiS ostatniego dnia kampanii pojawi się w województwach małopolskim, podkarpackim, lubelskim i podlaskim.

- Finisz naszej kampanii planujemy na Podlasiu - powiedział Szefernaker.

Szefernaker o Tusku: Panicznie atakuje Nawrockiego 

Wcześniej we wtorek Karol Nawrocki - kandydat na prezydenta popierany przez PiS - złożył do Sądu Okręgowego w Warszawie pozew przeciwko Onetowi o ochronę dóbr osobistych i prywatny akt oskarżenia. Według doniesień portalu, Nawrocki miał uczestniczyć w procederze sprowadzania prostytutek dla gości Grand Hotelu w Sopocie, gdy był tam ochroniarzem.

- Jesteśmy przygotowani na jutrzejszy atak. Pewnie pojutrze też będzie - ocenił Paweł Szefernaker, zapewniając jednocześnie, że jako szef sztabu na bieżąco analizuje z kandydatem doniesienia prasowe.

ZOBACZ: "Będę się zawsze bił". Donald Tusk o kibicowskich zasadach

Zdaniem szefa sztabu Nawrockiego, to jego kontrkandydat ma poważne obawy przed drugą turą wyborów. - Trzy dni przed wyborami Donald Tusk siada tutaj w studiu, próbuje panicznie - atakując Karola Nawrockiego kłamstwami, powołując się na patoświadków - ratować sytuację Rafała Trzaskowskiego - mówił Szefernaker odnosząc się do poniedziałkowej wizyty premiera w "Gościu Wydarzeń". 

Wraca sprawa kawalerki Nawrockiego. Jest komunikat ze służb

We wtorek rzecznik specsłużb Jacek Dobrzyński w mediach społecznościowych przekazał, że "wobec licznych zapytań mediów" potwierdza informację, że "ABW w toku poszerzonego postępowania sprawdzającego Pana Karola Nawrockiego w 2021 r. zgromadziła materiały dotyczące sposobu i źródeł sfinansowania zakupu mieszkania od Jerzego Ż.".

"Dysponujący całością wiedzy, w tym między innymi na temat negatywnej rekomendacji funkcjonariusza analizującego akta postępowania, ówczesny Szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Krzysztof Wacławek (obecny doradca Prezydenta RP) podjął decyzję o wydaniu Karolowi Nawrockiemu poświadczenia bezpieczeństwa" - napisał na platformie X.

ZOBACZ: Wraca sprawa kawalerki Nawrockiego. Jest komunikat ze służb

Kilkanaście minut później na ten wpis zareagował sztab kandydata wspieranego przez PiS. Jak powiedział między innymi Andrzej Śliwka, "nie ma lepszego dowodu, że służby są zaangażowane w kampanie wyborczą wymierzoną w Karola Nawrockiego". 

- Cały aparat państwa w myśl hasła Rafała Trzaskowskiego "cała Polska naprzód", to cały aparat państwa poszedł naprzód i atakuje Karola Nawrockiego - dodał.

- Patrząc, co one (służby specjalne -red.) robią, za grosz im nie ufam - podkreślił. 

WIDEO: "Zaczął prowokować, krzyczeć". Poseł relacjonuje awanturę z pijanym aktorem