Statek z Gdańska osiadł na mieliźnie. Zatrzymano członka załogi

Turecki statek płynący z Gdańska osiadł na mieliźnie u wybrzeży Szwecji. Szwedzka Straż Przybrzeżna zatrzymała jednego z członków załogi. W trakcie rejsu miał spożywać alkohol i tym samym doprowadzić do "rażących zaniedbań".
93-metrowy statek Ali Aykin osiadł na mieliźnie w nocy z soboty na niedzielę, około godziny 2:30. Płynął z Gdańska w stronę cieśniny Sund na Morzu Bałtyckim. Na wysokości miejscowości Klagshamn zboczył z kursu i osiadł na mieliźnie.
Szwecja. Statek osiadł na mieliźnie
Ali Aykin to turecki masowiec o długości 93 metrów, który transportował złom. Według komunikatu prasowego Szwedzkiej Straży Przybrzeżnej uziemienie statku nie utrudni żeglugi w tym rejonie.
ZOBACZ: Znalazł w ogródku ogromny statek. Zaskakujący incydent w Norwegii
Szwedzka Straż Przybrzeżna zatrzymała jednego z członków załogi. Jest podejrzany o "rażące zaniedbania w transporcie morskim". Miał na pokładzie spożywać alkohol. Nie wiadomo jednak, czy to on przyczynił się bezpośrednio do zboczenia z kursu. Wszczęto postępowanie, a zatrzymany został przetransportowany na ląd.
Na pokładzie znajduje się około 69 tys. litrów oleju napędowego. Po przelotach samolotem nad miejscem wypadku, nie stwierdzono wycieku paliwa do wody. Wciąż konieczne jest jednak zbadanie kadłuba statku i sprawdzenie dna w okolicy. W niedzielę, ze względu na niesprzyjające warunki pogodowe nie było to możliwe. Działania te zostały odłożone na poniedziałek.
ZOBACZ: Rosyjski statek opuści Gdynię. Ujawniono plan na jednostkę
Nie wiadomo kiedy i jak statek zostanie ściągnięty na brzeg. Zanim rozpocznie się akcja, plan działań, opracowany przez armatora i firmę transportową, musi zostać zatwierdzony przez Szwedzką Agencję Transportu oraz Straż Przybrzeżną.
Czytaj więcej